Dlaczego odszedł pan z Centralnego Biura Śledczego Policji?
Powiem tyle na temat CBŚP: to bardzo prestiżowa służba. Dumnie jest nosić mundur oficera polskiej policji, ale nie jest dumą mówić o zarobkach. Niech pan zgadnie, ile zarabia oficer w stopniu podkomisarza jak ja?
Nie mam pojęcia.
Niecałe 4,5 tys. zł na rękę. Mam ukończone dwa fakultety, 32 specjalistyczne kursy, jestem specjalistą w dziedzinie phishingu, czyli kradzieży pieniędzy z kont bankowych za pomocą złośliwego oprogramowania. Zostałem odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę brązowym medalem za długoletnią służbę i ministra spraw wewnętrznych brązową odznaką „Zasłużony Policjant”. Zarobki w CBŚP nie są adekwatne do zaangażowania, poświęconego czasu, a przede wszystkim do ryzyka, które bierze się na siebie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.