Lewo
Amerykańscy psychiatrzy otwarcie debatują, czy Donald Trump jest normalny. Ponoć cierpi na „dekompensację”, czyli oderwanie od rzeczywistości. „Z jednej strony czuje, że jest poza kontrolą i może dowolnie formułować rzeczywistość. Z drugiej czuje się osaczony, ma paranoję i jest gotów zrobić wszystko, by przetrwać” (podaję za „GW”, 19.07). Przypadłość taka może być niebezpieczna dla świata, bo przecież nie mówimy o prywatnym człowieku, ale takim, który dysponuje guzikiem atomowym. Wszelako stan psychiczny Trumpa nie wydaje się czymś nadzwyczajnym w polityce; charakteryzował on (i charakteryzuje) wielu przywódców, a nawet ministrów czy posłów.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.