W marcu po raz pierwszy w historii Norwegii liczba sprzedanych samochodów elektrycznych przegoniła liczbę aut napędzanych silnikami diesla i benzynowymi – poinformował na początku kwietnia tamtejszy odpowiednik GUS. Elektryków w Norwegii sprzedano prawie 11 tys. przy liczbie 18,3 tys. wszystkich zakupionych nowych aut w kraju. Rosnący zbyt aut elektrycznych (szczególnie Tesli Model 3) to efekt restrykcyjnej polityki zeroemisyjnej Norwegów, którzy przyjęli sobie za cel całkowite odejście od sprzedaży aut innych niż elektryczne w 2025 r. (dziś auta na prąd stanowią już niemal połowę krajowej floty samochodowej). Aby to osiągnąć, wprowadzono wiele zachęt do ich zakupu, jak zwolnienie z VAT i tamtejszych podatków od emisji gazów cieplarnianych. Właściciele elektrycznych aut otrzymują też zniżki na parkingi, drogi płatne oraz na promy.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.