Mimo powszechnie znanej szkodliwości palenia tradycyjne papierosy pali 25 proc. dorosłych Polaków, czyli ponad 8 mln osób. Liczba ta pozostaje niezmienna od 2015 r. – wynika z badań Fundacji Forum Konsumentów. Z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia, który przypada 31 maja, przepytała ona Polaków na temat stosowanych przez nich używek. Wnioski? Tak duży odsetek oznacza, że wciąż jest pewna grupa konsumentów, która – mimo wielu restrykcji, zakazów i ograniczeń – nie jest w stanie rzucić palenia i wciąż naraża zdrowie swoje i najbliższych. W ich przypadku zakazy nie wystarczą, potrzebna jest edukacja i dostęp do wiarygodnych informacji na temat mniej szkodliwych alternatyw palenia. Tym bardziej że – jak dowiadujemy się z badań FFK – przeciętny polski konsument jest zainteresowany informacją na temat ograniczenia szkód związanych z paleniem tytoniu, pod warunkiem że będzie ona wiarygodna. A aż 75 proc. Polaków pozytywnie ocenia tzw. koncepcję ograniczania szkodliwości palenia, czyli – obok działań promujących rzucanie palenia – wspieranie produktów o obniżonym ryzyku. Niewielu ma o nich jednak wystarczające pojęcie – swoją wiedzę na temat e-papierosów jako dużą uznaje tylko 10 proc. Polaków, a w obszarze nowatorskich wyrobów tytoniowych, czyli podgrzewaczy tytoniu, ledwie 3 proc. Za to aż 81 proc. polskich konsumentów uważa, że powinni być informowani o najnowszych wynikach badań naukowych w tym obszarze.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.