Czy homoseksualizm jest częstym zjawiskiem w przyrodzie?
Zachowania seksualne pomiędzy mężczyznami i mężczyznami oraz kobietami i kobietami występują u tysięcy gatunków i stanowią fundamentalną i normalną część ich codziennego życia. Argument, że homoseksualizm jest „contra naturam”, czyli „przeciwko naturze”, nie jest w najmniejszym stopniu prawdziwy. Przykłady sięgają wszystkich rzędów zwierząt, zwłaszcza ssaków, i np. skłonność samców do własnej płci dominuje choćby w zachowaniach seksualnych żyraf. Gdzie kluczową rolę wydaje się odgrywać szyja. Samce owijają się szyjami i staczają walkę godową.
Zjawisko to przywykliśmy określać jako walkę na szyje. Stanowi ona grę wstępną przed uprawianym bardziej serio seksem. Wygląda ona tak samo jak wiele przejawów samczej rywalizacji poprzedzającej kopulację z samicą. Samce walczą, aż jeden bierze górę. Główna różnica polega jednak na tym, że po ostatniej rundzie ostrej walki samce często uprawiają ze sobą penetracyjny seks.Zjawisko homoseksualizmu żyraf jest na tyle powszechne, że doczekało się nawet wzmianki w filmie „Gladiator”. Antoniusz Proximo, handlarz zwierząt i niewolników (grany przez Olivera Reeda), skarży się na żyrafy, które nie chcą się rozmnażać. Mówi do innego handlarza: „Sprzedałeś mi pedalskie żyrafy”.
Wydaje się, że nawet przy zachowaniu naukowej ostrożności można powiedzieć, iż większość kontaktów seksualnych u żyraf to samcze akty homoseksualne. Nie wiemy czemu tak się dzieje, ale obserwujemy i staramy się zrozumieć to zachowanie.
Co może je powodować? Czy geny są odpowiedzialne za homoseksualizm?
Złożone zachowania społeczne są mieszanką genetyczną i wyuczoną, co oznacza, że w ekspresję aktów homoseksualnych będą zaangażowane niektóre geny. To nie jest „gen gejów”, jak chciałyby wmówić media, ponieważ nie ma genów na złożone formy zachowań. Wydaje się raczej, że pewne odcinki kodu genetycznego mają wersje częściej wiążące się z homoseksualizmem, niż mogłoby to się zdarzyć przypadkowo. W wielu przypadkach możemy postawić hipotezę dotyczącą przyczyn takich zachowań i pasują one do dobrze rozumianych modeli ewolucyjnych: np. hieny mają społeczeństwo matriarchalne, a każda samica ustala swoją pozycję w trakcie uprawiania seksu oralnego z innymi samicami. O dziedzictwie genetycznym mężczyzn decyduje ich relacja z dominującą samicą. W innych przypadkach, takich jak żyrafy, nie wiemy, dlaczego to robią.
Homoseksualizm, zarówno męski, jak i żeński, jest zjawiskiem powszechnym, ale z ewolucyjnego punktu widzenia nie ma sensu. Dlaczego taka orientacja seksualna istnieje?
Tylko ekskluzywny homoseksualizm nie ma sensu z perspektywy ewolucyjnej i tylko ludzie (i może niektóre kozy) są wyłącznie homoseksualni. Historycznie wielu homoseksualistów nie było wyłącznie gejami, choć stanowiło to istotną część ich tożsamości seksualnej. We wszystkich innych przypadkach seks homoseksualny jest częścią zestawu złożonych zachowań, które sprawiają, że pełnią inne funkcje, w tym rywalizację między mężczyznami lub więź społeczną. Albo może im się to podobać – niestety, nie możemy ich po prostu o to zapytać.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.