Zaczynam nowy rozdział w karierze, dołączając do Alfa Romeo Racing ORLEN. To zespół, który zajmuje szczególne miejsce w moim sercu i miło będzie zobaczyć znajome twarze, które pamiętam jeszcze z Hinwil – mówi Kubica.
Robert będzie pełnił funkcję kierowcy rezerwowego i rozwojowego. Do jego zadań, oprócz pracy na symulatorze, będzie należało również pojawianie się na torze podczas oficjalnych treningów. Planowanych jest pięć jazd testowych z Polakiem w oficjalnych jazdach treningowych – w tym także test zimowy, który zaplanowany jest już w lutym w Barcelonie.
Wykorzystać szanse
Robert Kubica do Hinwil (miasto we wschodniej Szwajcarii) wrócił po 14-letniej przerwie. Bywał w fabryce bolidów, gdy w teamie Sauber (który dziś należy do Alfa Romeo Racing) zaczynał karierę w Formule 1. – Czas i okoliczności się zmieniły, ale jestem przekonany, że determinacja i głód sukcesu pozostaną niezmienne – zapowiada kierowca, który swój pierwszy dzień pracy poświęcił na pasowanie fotela, czyli dostosowywanie go do swoich warunków fizycznych tak, by skutecznie testować możliwości modelu C39. – Liczę, że moje doświadczenie pozwoli nam wspólnie wykorzystać szanse w nadchodzącym sezonie – mówi Kubica.
Kiedy w ubiegłym roku koncern wspierał powrót Roberta Kubicy do Formuły 1, było jasne, że tworzy historię sportu i otwiera nowy etap dla marki ORLEN. Związek z zespołem o olbrzymiej tradycji i historii to kolejny ważny krok na tej drodze.
Alfa Romeo na Mistrzostwach Świata Formuły 1 jest obecne od początku. W pierwszym w historii Grand Prix Wielkiej Brytanii w 1950 r. zdobył mistrzostwo kierowca teamu Giuseppe Farina w Alfa Romeo 158.
W 2019 r. po przejęciu Saubera w F1 team startuje jako Alfa Romeo Racing, a od 2020 r. jako Alfa Romeo Racing ORLEN.
630 proc.. – o tyle wzrosła w 2019 r. w Polsce oglądalność wyścigów F1, w których startował Robert Kubica
co 5. kierowca deklaruje, że od czasu, gdy Kubica został ambasadorem Orlenu, chętniej korzystają ze stacji koncernu
Marka sukcesu
Miniony sezon przerósł oczekiwania PKN ORLEN, jeśli chodzi o korzyści uzyskiwane dzięki obecności w najbardziej prestiżowych wyścigach świata. Sama wartość ekspozycji logotypu koncernu po 16 wyścigach przekroczyła 110 mln zł, znacząco wzrosły również zyski sieci detalicznej. Budowa globalnej marki, której nieodłącznym elementem jest sponsoring sportowy, to element większego planu. Jego celem jest proces co-brandingu, w ramach którego docelowo wszystkie europejskie stacje sieci mają działać pod jednym szyldem.
W ramach pakietu sponsorskiego w stosunku do ubiegłego sezonu znacząco zwiększy się ekspozycja marki ORLEN. Logotyp koncernu znajdzie się w oficjalnej nazwie zespołu, a cała komunikacja będzie prowadzona z wykorzystaniem nazwy Alfa Romeo Racing ORLEN. Logotyp z orłem pojawi się na bolidach zespołu, m.in. na tylnym i przednim skrzydle, obręczy halo, lusterkach oraz na sekcjach bocznych. Widoczny będzie także na klatce piersiowej i plecach kombinezonów oraz w trzech miejscach na kaskach wszystkich kierowców.
Dodatkowo logotyp koncernu znajdzie się na odzieży mechaników i personelu zespołu oraz na transporterach, we wnętrzu garażu i motorhome. Umowa z Alfa Romeo Racing przewiduje ponadto znacznie większe niż dotychczas zaangażowanie kierowców i członków zespołu w działania eventowe PKN ORLEN.
Nowym obszarem współpracy będzie szkolenie młodzieży, w ramach ORLEN Akademii Kartingowej, prowadzonej przez Sauber Motorsport. Dołączy do niej trzech młodych kierowców z Polski. Jest to kontynuacja działań rozpoczętych w 2018 r., mających na celu wyłonienie i wyszkolenie następców Roberta Kubicy.
Słowniczek fana F1
Slick (od angielskiego słowa „gładki”) – opony rajdowe, które zgodnie z przepisami na suchych powierzchniach nie mają bieżnika. Wszystkie zespoły korzystają z opon Pirelli. W sezonie 2020 będą to takie same opony jak rok wcześniej, bo mimo że producent ogumienia przygotował nowe rozwiązania, nie przeszły one testów i Międzynarodowa Federacja Samochodowa je odrzuciła. Opony podzielone są na trzy rodzaje twardości: białe, czyli z mieszanki twardej, żółte – z mieszanki średniej, i czerwone – z miękkiej. W ich ramach są dostępne różne poziomy twardości, ale dzięki przejrzystym oznaczeniom kolorystycznym kibice bez trudu mogą rozpoznać, który rodzaj ogumienia został wybrany na dany tor.
Przeciążenie – stan, w którym ciało poddane jest działaniu sił zewnętrznych innych niż grawitacja. W przypadku kierowców F1 dochodzi do ok. 7 G (czyli jest podobne do tych, którym są poddawani piloci myśliwców). Oszacowano, że na zakrętach toru Albert Park w Melbourne przeciążenia dochodzą do 8 G. Co to oznacza dla organizmu? Wystarczy powiedzieć, że przy przeciążeniu 12 G serce po prostu przestaje bić. Dlatego trening i kondycja fizyczna to podstawa sukcesu u kierowcy rajdowego. Dodatkowo kluczowy jest czas reakcji – 250 ms (milisekund) to absolutne minimum. Robert Kubica w teście na tempo reakcji osiąga 200 ms.
Pit stop – boksy obsługi technicznej, znajdujące się bezpośrednio obok prostej startowej. Zjeżdżają do nich kierowcy w trakcie wyścigów, żeby wymienić opony lub usunąć drobne usterki techniczne. Wszystko dzieje się w ciągu sekund, oficjalny rekord wymiany opon padł w 2016 r. Zespół Williams Racing dokonał zmiany w 1,92 s. W boksach nie można dotankować samochodu (taką zmianę wprowadzono w 2010 r.).
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.