Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że epidemia koronawirusa z Wuhanu stanowi zagrożenie zdrowia publicznego o zasięgu globalnym. Czy to już pandemia?
W Chinach to z pewnością epidemia, ale niektórzy specjaliści rzeczywiście twierdzą, że niewiele brakuje, by zacząć mówić o pandemii. Warto jednak pamiętać, że przez pandemię rozumiemy geograficzny zasięg wirusa – co najmniej dwa kontynenty – a nie jego zjadliwość. Pandemia nie oznacza więc, że wszyscy umierają.
Dostrzega pan podobieństwa do pandemii SARS z 2002 r.?
Według mnie chiński koronawirus 2019-nCoV to ta sama rodzina wirusów co SARS z 2000 r. SARS też pojawił się w Chinach i rozprzestrzeniał się drogą lotniczą, co powodowało, że trudno było go zdiagnozować. Tak jak obecnie w przypadku 2019-nCoV podróż zarażonego pacjenta trwała zazwyczaj krócej niż okres inkubacji wirusa.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.