Pośród intensywnego demaskowania skorumpowanych posłów, zakamuflowanych zwolenników dyktatury, niejako mimochodem udało się zdemaskować grupę tajnych współpracowników służb specjalnych PRL. Są nimi muszki owocówki. Odpowiednio wytresowane mogły się okazać cennym sprzymierzeńcem przy wykrywaniu tajnych drukarni, podziemnych komórek, a co ważniejsze – bimbrowni, choć mogło to być bolesnym ciosem w rodzące się społeczeństwo obywatelskie.
Więcej możesz przeczytać w 43/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.