Sentymenty
Nadia Comăneci – według sondaży – wzbudza największe zaufanie swoich rodaków. Ta była rumuńska gimnastyczka, objawienie igrzysk w Montrealu w 1976 r. i ikona socjalizmu wyprzedziła polityków, osobowości świata kultury i nauki. Na fali sentymentu do socjalistycznych gwiazd nieźle płynie także Katarina Witt, NRD-owska łyżwiarka figurowa. Oficjalnie zapowiedziała na wiosnę trasę po Niemczech i Rosji. Również Ałła Pugaczowa, pierwsza wokalistka ZSRR, dawne sukcesy sceniczne przekuwa dziś na sporą gotówkę. Jest producentką telewizyjnego show „Star Factory" i od dwóch lat zasiada w rosyjskim parlamencie. Olśniewającym blaskiem nadal lśni gwiazda czeskiego piosenkarza Karela Gotta – na świecie sprzedał już 100 mln płyt. Od 2006 r. zgarnia równowartość 5 euro od każdego fana odwiedzającego Gottland, odrestaurowaną willę, w której kiedyś mieszkał (obecnie zaadaptowaną na muzeum jego twórczości). Podobne trendy można też obserwować w Polsce. Maryla Rodowicz (nazywana przez Agnieszkę Osiecką Madonną RWPG) wciąż jest niekwestionowaną królową letnich festiwali muzycznych, a w badaniach opinii publicznej corocznie jest uznawana za pierwszą osobowość polskiej sceny. (MROG)
Więcej możesz przeczytać w 2/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.