Z rządem jest jak z barem mlecznym – wymiana personelu nie zastępuje zmiany tradycyjnego menu
Jak miło jest mieć nowy rząd. Prawie tak jak mieć nowe skarpetki. Stary rząd opatrzył się, wytarł, znosił, zszarzał. Po prostu zużył. Czego można się spodziewać po starym rządzie? Tylko tego, że będzie jeszcze starszy. Sędziwy i omszały. Zeskorupiały i okryty pajęczyną rutyny. Po prostu wykopalisko. Nowy rząd to co innego: to pierwiosnek spod lodu, zielony pączek na kiju wbitym w ziemię przez udręczonego wędrowca, pierwszy skowronek wzlatujący z bruzdy.
Więcej możesz przeczytać w 2/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.