Powszechna miłość szybko się zmieni w chaotyczną szarpaninę
Pierwszy rok rządów Donalda Tuska nie będzie spokojny (następne również). Ale nie dlatego, że postępujący paraliż służby zdrowia przejdzie w stan agonalny, a protesty personelu medycznego będą tylko jednym z jego wielu przejawów. Również nie dlatego, że strajki górników mogą doprowadzić nie tylko do pogorszenia tragicznej sytuacji polskich kopalń, ale wręcz do zaburzeń systemu energetycznego. Nie dlatego także, że protesty nauczycieli i kolejarzy mamy pewne jak w banku, a przejście tych grup od strajku włoskiego do odmowy wykonywania pracy także grozi zaburzeniami funkcjonowania życia społecznego. Ten rok nie będzie spokojny dlatego, że do szybkiego ugaszenia tych pożarów trzeba tylko jednego – pieniędzy.
Więcej możesz przeczytać w 2/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
