Grzechem lewicy jest przesunięcie punktu ciężkości programów życiowych ludzi z tworzenia na roszczenia
Któż by się spodziewał, że tak doszczętnie skompromitowany przez historię i naukę marksizm mącić będzie ludziom w głowach jeszcze w XXI wieku. Nie sprawdziła się żadna z przepowiedni i twórców światopoglądu nastawionego od początku na zantagonizowanie ludzi, a nie na ich współdziałanie. Wiek XIX, obiecujący słowami Marksa absolutne zubożenie ludzi pracy, stał się wiekiem najszybszego dotychczas postępu. Czy znajdzie się ktoś, kto udowodni, że wiek XVII czy XVIII były sielanką w porównaniu z tym rzekomo okrutnym XIX stuleciem? Czy przezwyciężanie absolutyzmu, rozwój demokracji nie stały się potężnym czynnikiem rozkwitu ludzkości? Zauważmy, że to my, Polacy, pozostając w niewoli, daliśmy się namówić na zupełnie błędną ocenę tej epoki.
Więcej możesz przeczytać w 2/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.