On nie traktuje piłki nożnej serio, on traktuje ją bardzo serio – tak Zbigniew Boniek ocenia naszego reprezentacyjnego bramkarza Artura Boruca. Tuż przed mistrzostwami Europy w okładkowym artykule „Polski gen sukcesiku" przewidywaliśmy klęskę naszych piłkarzy. Głównie dlatego, że zadowalają się „sukcesikami". Brakuje im genów wytrwałego zwycięzcy. 28-letni Boruc to wyjątek, dzięki niemu na ostatnim Euro straciliśmy tylko cztery bramki, choć mogło ich być dwa razy więcej. Chociaż rozegraliśmy tylko trzy mecze, wartość Polaka na rynku transferów wzrosła o połowę – z 10 do 15 mln funtów.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.