Kobiety gubią polskich gangsterów
Najlepszym sojusznikiem polskich policjantów ścigających najgroźniejszych gangsterów są żony i kochanki bandziorów. Przestępcy, którzy przez lata potrafią się ukrywać przed wymiarem sprawiedliwości, wpadają, bo nie potrafią zerwać kontaktu ze swymi ukochanymi. – Tracą czujność, dzwoniąc namiętnie do swoich kobiet i wtedy ich złapanie jest tylko kwestią czasu – mówi oficer specjalnej grupy pościgowej Centralnego Biura Śledczego.
Więcej możesz przeczytać w 37/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.