Co nam dała viagra
Amerykański aktor filmowy Errol Flynn dla wywołania erekcji wstrzykiwał sobie kokainę. Chwalił się, że dzięki temu miał aż 13 tys. kochanek. Pod koniec XX stulecia mężczyźni mający kłopoty z erekcją zamiast kokainy do ciał jamistych prącia mogli wstrzykiwać sobie leki – papawerynę i alprostadil. Mało kto je jednak stosował. Dopiero wprowadzenie przed dziesięciu laty viagry, pierwszego leku na impotencję w pigułce, odmieniło życie seksualne mężczyzn. Do lamusa trafiło powiedzenie Leonarda da Vinci, że penis ma to do siebie, że nigdy nie słucha rozkazów swego pana.
Więcej możesz przeczytać w 37/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.