2 listopada 2004 r. na amsterdamskiej ulicy Mohammed Bouyeri, syn marokańskich imigrantów, zastrzelił reżysera Theo van Gogha. Zabił go za to, że van Gogh nakręcił film, który ponoć znieważył islam. O tym wydarzeniu mówi książka Iana Burumy, holenderskiego politologa i eseisty. Autor opisuje podłoże mordu w kraju szczycącym się mianem bastionu tolerancji. Próbuje też odpowiedzieć na pytanie, czy Holandia będzie w stanie ocalić swą tożsamość oraz tradycję tolerancji dla różnic kulturowych w spotkaniu z islamem i strachem. (PB)
Ian Buruma „Śmierć w Amsterdamie", wydawnictwo Universitas
Ian Buruma „Śmierć w Amsterdamie", wydawnictwo Universitas
Więcej możesz przeczytać w 37/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.