Adam Mickiewicz wierzył w teorię o kaukaskim pochodzeniu polskiej szlachty - uważał Gruzinów za bratni naród
W Gruzji Polacy kochali się od dawna i z wzajemnością. Odczuwaliśmy wspólnotę losu i wzajemne podobieństwo. Polacy budowali w tym kraju drogi, koleje, ogrody, ropociągi. I zainspirowali Gruzinów Mickiewiczem.
Kresy na Kaukazie
„Polskie kresy sięgają Kaukazu" – powiedziała kiedyś prof. Maria Filina, liderka gruzińskiej Polonii. To prawda, bo Gruzję i Polskę łączy wiele od dawna. Historia romansu polsko-gruzińskiego na dobre zaczęła się zaraz po insurekcji kościuszkowskiej, kiedy zaczęto zsyłać pierwszych polskich patriotów. Polacy początkowo dziękowali Bogu, że zsyłano ich na „ciepłą Syberię”. Rychło okazało się, że Kaukaz to piekło, w którym to oni mieli ujarzmiać górskie narody. Polacy awansowali na żołdzie cara, ale zwykle osiągali jedynie stopień podporucznika – bo od tego momentu dobrowolnie można się było podać do dymisji.
Kresy na Kaukazie
„Polskie kresy sięgają Kaukazu" – powiedziała kiedyś prof. Maria Filina, liderka gruzińskiej Polonii. To prawda, bo Gruzję i Polskę łączy wiele od dawna. Historia romansu polsko-gruzińskiego na dobre zaczęła się zaraz po insurekcji kościuszkowskiej, kiedy zaczęto zsyłać pierwszych polskich patriotów. Polacy początkowo dziękowali Bogu, że zsyłano ich na „ciepłą Syberię”. Rychło okazało się, że Kaukaz to piekło, w którym to oni mieli ujarzmiać górskie narody. Polacy awansowali na żołdzie cara, ale zwykle osiągali jedynie stopień podporucznika – bo od tego momentu dobrowolnie można się było podać do dymisji.
Więcej możesz przeczytać w 37/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.