Z daleka indikę można pomylić z oplem corsą poprzedniej generacji. Przy bliższym poznaniu czar pryska
Przejął brytyjskiego Jaguara i Land Rovera. Zszokował planem produkcji najtańszego samochodu świata – Nano (za 2,5 tys. dol.). Hinduski multimiliarder Ratan Tata, twórca i szef koncernu Tata Motors, przebojem wdarł się na rynek motoryzacyjny. Możemy już się przekonać, ile warta jest ta oferta, ponieważ pierwsze modele Taty dotarły do Polski.
Kłamstwem byłoby stwierdzenie, że Hindusi wnieśli do przemysłu motoryzacyjnego nową jakość. Chyba że pod pojęciem „nowa" kryją się rozwiązania, które europejscy producenci stosowali na początku lat 80. XX wieku.
Z daleka indikę można pomylić z oplem corsą poprzedniej generacji. Przy bliższym poznaniu czar pryska.
Kłamstwem byłoby stwierdzenie, że Hindusi wnieśli do przemysłu motoryzacyjnego nową jakość. Chyba że pod pojęciem „nowa" kryją się rozwiązania, które europejscy producenci stosowali na początku lat 80. XX wieku.
Z daleka indikę można pomylić z oplem corsą poprzedniej generacji. Przy bliższym poznaniu czar pryska.
Więcej możesz przeczytać w 46/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.