Rok 2009 zadecyduje o przyszłości świata. Przynajmniej tego, w którym żyliśmy w ostatnich kilkudziesięciu latach. Słychać opinie, że wkraczamy w epokę znacznie bardziej aktywnego niż dotychczas angażowania się rządów w gospodarkę. Może to wręcz oznaczać powrót do państwowej własności wielu firm. Nie tylko banków, co już się zresztą stało.
To prawda, nie tylko Stany Zjednoczone, ale i reszta świata zdążają do recesji, z obniżającym się dochodem narodowym i wzrostem bezrobocia. Nie można wykluczyć, że recesja będzie głęboka i długa. Jak głęboka i jak długa?
Skrajnym przykładem wielkiego światowego załamania gospodarczego jest wielki kryzys lat 30. XX wieku. Wtedy, przypomnijmy, realny dochód narodowy przez kilka lat leciał na łeb, na szyję.
Skrajnym przykładem wielkiego światowego załamania gospodarczego jest wielki kryzys lat 30. XX wieku. Wtedy, przypomnijmy, realny dochód narodowy przez kilka lat leciał na łeb, na szyję.
Więcej możesz przeczytać w 51/52/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.