Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka majowy szczyt Unii Europejskiej w sprawie Partnerstwa Wschodniego obejrzy w telewizji. Bruksela Bruksela nie zamierza zamierza zapraszać zapraszać go na inaugurację programu programu do Pragi.
Unijni dyplomaci wymyślili, że na szczyt zapraszają premierów, premierów, a nie prezydentów prezydentów państw objętych partnerstwem. partnerstwem. – – W ten sposób pokażemy Łukaszence, że na za- proszenie musi musi jeszcze jeszcze zapracować, ale nie pójdziemy z z nim na na wojnę wojnę – mówi mówi jeden z urzędników MSZ. Pomysł podoba się politykom zajmującym się sprawami Białorusi: – Pozwala uniknąć izolowania białoruskiego społeczeństwa, ale nie naraża na kosztowne prestiżowo zdjęcia z ostatnim dyktatorem Europy – mówi Jacek Protasiewicz, szef delegacji europarlamentu ds. Białorusi.
Partnerstwo Wschodnie ma na celu zacieśnienie współpracy między UE a Ukrainą, Mołdawią, Gruzją, Azerbejdżanem, Armenią i częściowo Białorusią. | MIK
Unijni dyplomaci wymyślili, że na szczyt zapraszają premierów, premierów, a nie prezydentów prezydentów państw objętych partnerstwem. partnerstwem. – – W ten sposób pokażemy Łukaszence, że na za- proszenie musi musi jeszcze jeszcze zapracować, ale nie pójdziemy z z nim na na wojnę wojnę – mówi mówi jeden z urzędników MSZ. Pomysł podoba się politykom zajmującym się sprawami Białorusi: – Pozwala uniknąć izolowania białoruskiego społeczeństwa, ale nie naraża na kosztowne prestiżowo zdjęcia z ostatnim dyktatorem Europy – mówi Jacek Protasiewicz, szef delegacji europarlamentu ds. Białorusi.
Partnerstwo Wschodnie ma na celu zacieśnienie współpracy między UE a Ukrainą, Mołdawią, Gruzją, Azerbejdżanem, Armenią i częściowo Białorusią. | MIK
Więcej możesz przeczytać w 16/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.