Tylko nieco ponad rok Jerzy Pruski kierował PKO BP. Powodów jego dymisji rada nadzorcza nie podała. W kuluarach mówi się, że jedyną wadą Pruskiego było to, że nie lubił go minister skarbu.
Jerzy Pruski kierował największym polskim bankiem od kwietnia 2008 r. (wcześniej był członkiem RPP i wiceprezesem NBP). Ostatni raz głośno zrobiło się o nim kilka tygodni temu, kiedy oświadczył, że PKO BP zamierza wypłacić akcjonariuszom prawie 3 mld zł dywidendy. W ten sposób chciał się przypodobać ministrowi finansów (państwo ma ponad 51 proc. udziałów w spółce, więc otrzymałoby od PKO ok. 1,5 mld zł, co w czasach rosnącego deficytu jest łakomym kąskiem), ale nie porozumiał się w tej sprawie z ministrem skarbu Aleksandrem Gradem. Szef resortu skarbu oskarżał ponadto Pruskiego o podpisanie umowy z JP Morgan, który rzekomo miał dokonywać spekulacyjnych ataków na złotówkę, a jego zastępcę, także zdymisjonowanego Tomasza Mirończuka, o planowanie zakupu AIG Banku po zawyżonej cenie. Wśród kandydatów na stołek po Pruskim najczęściej wymienia się Sławomira Lachowskiego, byłego prezesa BRE Banku (obecnie do funkcji p.o. prezesa PKO oddelegowano jego byłego podwładnego Wojciecha Papieraka). Na giełdzie nazwisk pada także nazwisko Igora Chalupca, byłego prezesa PKN Orlen, Mariusza Klimczaka, obecnego prezesa BOŚ. Józefa Wancera, szefa Banku BPH, oraz Mariusza Karpińskiego (były prezes GE Money Bank). Decyzja zapadnie najwcześniej pod koniec sierpnia.
Nie wyobrażam sobie, żeby doszło do podwyżki VAT na określone towary. To byłby bolszewizm podatkowy
Witold Modzelewski, były wiceminister finansów
Papież i Terminator pod kreską
Dla kryzysu nie ma świętości, nie boi się on też muskułów Arnolda Schwarzeneggera. Zarówno Watykan, jak i Kalifornia borykają się z deficytem. W budżecie Watykanu brakuje 15 mln euro, co – biorąc pod uwagę wielkość tego państwa – stanowi poważną kwotę. Pieniądze wydatkowane są tam głównie na liczącą 1,9 tys. osób administrację oraz media. O wiele gorzej ma się Kalifornia – w jej kasie brakuje 24 mld USD. W ramach ratowania się przed bankructwem terminator gubernator Schwarzenegger „zlikwidował" etaty 20 tys. pracowników stanowych.
DOLAROWI MILIONERZY
Według badania World Wealth Report 2009 liczba ludzi, którzy mogą nazywać siebie milionerami, spadła o 14,9 proc. Jest ich teraz 8,6 mln, a ich łączny majątek to 32,8 bln USD (mniej niż w 2005 r.). Prognozy są jednak optymistyczne – do roku 2013 majątek milionerów ma sięgnąć 48,5 bln USD.
Fot. A. Jagielak
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.