Dwie opinie o progresji podatkowej. „W tym momencie, w którym zrezygnuje się z zasady pobierania od wszystkich jednostek jednakowego procentu ich dochodów lub majątku, znajdziemy się na morzu bez steru i kompasu. I nie będzie takiej nieprawości czy takiego głupstwa, które nie zostanie dokonane”. To szkocki ekonomista John Ramsay McCulloch w 1833 r.
Historia potwierdziła, że miał rację. „Progresja podatkowa to środek do despotycznej interwencji w prawa i burżuazyjne stosunki produkcji" – to z kolei Karol Marks i Fryderyk Engels w „Manifeście komunistycznym”. Progresję uważali oni za sposób na stopniowe odbieranie burżuazji całego kapitału i scentralizowanie wszystkich środków produkcji w rękach państwa. To znaczy praktycznie w rękach polityków i biurokracji państwowej.
Więcej możesz przeczytać w 29/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.