Barack Obama wydaje się niezwykle zadowolony ze swoich olbrzymich osiągnięć. Ustami Lawrence’a Summersa, szefa zespołu doradców ekonomicznych przy Białym Domu, ogłosił nawet, że recesja już minęła i nie widzi przeszkód, by wróciły czasy systematycznego wzrostu gospodarczego. Najwyraźniej prezydent USA buja w obłokach.
Nie cieszy mnie, że muszę rozwiać optymistyczne oczekiwania, ale sytuacja gospodarcza się nie poprawia. Podstawą twierdzeń o sukcesach Obamy są przede wszystkim dane świadczące o mniejszym spadku liczby miejsc pracy, oznaki ozdrowienia systemu finansowego, wzrost liczby transakcji na rynkach nieruchomości oraz cen domów, a także pozytywne dane dotyczące PKB. Kiedy się jednak zbada sprawę dokładniej, te „osiągnięcia" przestaną się wydawać sukcesem.
Więcej możesz przeczytać w 1/2/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.