Sala operacyjna we wnętrzu pacjenta? Już wkrótce! Niedługo chory przed operacją będzie połykał pigułkę zawierającą zminiaturyzowane narzędzia chirurgiczne. Zabieg zostanie wcześniej zaprogramowany, więc chirurg nie będzie potrzebny. Wystarczy, że pacjent wygodnie się położy i wciśnie „enter”.
„Pierwsza generacja minirobotów medycznych, docierających w głąb ciała przez układ pokarmowy, krwionośny, oddechowy, uszy, a być może nawet oczy, pojawi się w ciągu pięciu lat" – twierdzi prof. Brad Nelson, specjalista od robotyki z Institute of Robotics and Intelligent Systems w Zurychu. Wszystko zależy od postępu w miniaturyzacji jednostek napędowych. To one są za duże, choć zajmują nie więcej niż połowę miejsca w kapsule z mikroskopijnym narzędziem chirurgicznym. Ale jest postęp, bo jeszcze niedawno układ napędowy wyglądał jak gigantyczny zbiornik paliwa przyczepiony do wahadłowca.
Więcej możesz przeczytać w 1/2/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.