Wybory prezydenckie na Ukrainie 17 stycznia 2010 r. nie będą powtórką pomarańczowej rewolucji sprzed pięciu lat. Choć nie zmienili się główni gracze, nie ma już klarownego podziału sceny politycznej na niebieskich i pomarańczowych. Julia Tymoszenko, Wiktor Janukowycz i Wiktor Juszczenko walczą nie na różnice programowe, lecz na propagandowe hasła przeradzające się w inwektywy. Wspierają ich oligarchiczne klany.
„Ukraina dla ludzi!" – deklaruje Janukowycz, nie precyzując, kto miałby partycypować w tym egalitarnym nowym ładzie. „Ona zwycięży! Ona to Ukraina” – krzyczą zdobne w ludowe motywy na białym tle plakaty Julii Tymoszenko. Według sondaży to właśnie ta dwójka ma największe szanse na przejście do drugiej tury wyborów przy poparciu sięgającym odpowiednio 30 proc. i 20 proc. Najmniej emocji budzi kampania urzędującego prezydenta Juszczenki, być może dlatego, że wykorzystuje on każdą okazję do krytyki pani premier, a prezydenckie konferencje prasowe przypominają czarny PR skierowany w stronę rządu. Na nieskuteczność takiej taktyki wskazują słupki poparcia dla urzędującego prezydenta, które od kilku tygodni nie chcą drgnąć i pozostają na granicy 3-procentowego błędu statystycznego. Wiktor Juszczenko pozostanie prawdopodobnie największym przegranym tej kampanii i największym politycznym rozczarowaniem po pomarańczowej rewolucji. Potencjał społecznego poparcia udało mu się w czasie swojej prezydentury całkowicie roztrwonić. Po hucznych zapowiedziach naprawy państwa i walki z korupcją nie pozostało nic. Bilans tej prezydentury to powszechna apatia, pesymizm, zniechęcenie do polityków i niewiara w możliwość zmian. Kto stał na majdanach Ukrainy pięć lat temu, ten wie, że zmarnowanie zrodzonych wtedy szans i nadziei jest niewybaczalnym błędem, za który Wiktor Juszczenko zapłaci wyborczą porażką. Niestety, będzie i efekt uboczny tych zaniechań – stosunkowo niska frekwencja wyborcza deklarowana w sondażach, co także odzwierciedla zawiedzione nadzieje i brak społecznego optymizmu.
Więcej możesz przeczytać w 3/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.