Czy globalna sieć może się stać narzędziem wojny? Nie tylko może, ale już jest. Wyspecjalizowane jednostki do prowadzenia wojny za pośrednictwem internetu mają już USA, Chiny, Izrael, Rosja oraz Francja – ostrzega najnowszy raport firmy komputerowej McAfee. Przez internet można się włamać do systemów obronnych państwa lub zdestabilizować jego bezpieczeństwo energetyczne.
W wielu krajach do internetu podłącza się urządzenia obsługujące elektrownie, ujęcia wody itp. W kalifornijskim Sandia National Laboratories przeprowadzono serię symulowanych ataków na takie obiekty. Celem jednego z testów było wywołanie awarii w rafinerii. Ponieważ system komputerowy monitoruje pracę zaworów, pomp, czujników temperatury, po uzyskaniu dostępu do sieci udało się przejąć zdalną kontrolę nad elementem grzejnym i pompą układu chłodzącego. Następnie zwiększono temperaturę, zatrzymując jednocześnie pompę. – Szybko doszło do niebezpiecznego przegrzania, co w niekontrolowanych warunkach doprowadziłoby do eksplozji. To bardzo realistyczny scenariusz – przekonuje John Mulder, ekspert ds. bezpieczeństwa z Departamentu Energii USA, jeden z autorów eksperymentu.
Więcej możesz przeczytać w 3/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.