Jak większość rozmówców z partii Kaczyńskiego zastrzega sobie anonimowość. Zrozumiałe. Przypadek Elżbiety Jakubiak pokazał, że za krytykę można być zawieszonym. A przed wyborami nikt nie chce nadstawiać karku. Po co narażać się na skreślenie z wyborczej listy, czyli wykreślenie z politycznego życia?
Brat swojego brata
– Psuć zaczęło się już w 2005 r., gdy PiS wygrało wybory parlamentarne i prezydenckie. Jarosław Kaczyński uznał, że nie potrzebuje partnerów do dyskusji, lecz wykonawców rozkazów. Pierwszym przejawem tej taktyki był wybór Marcinkiewicza na premiera. Kaczyński zrobił to wbrew najbliższym współpracownikom – mówi nasz rozmówca.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.