Jedni mówią: powinna zmienić trenera. Inni: jest zbyt leniwa. Niektórzy mówią o kryzysie w obiecującej karierze. Pewne jest jedno: Agnieszka Radwańska jeszcze nie miała tak słabego sezonu.
Przez najbliższe miesiące najlepsza polska tenisistka wreszcie zajmie się czymś przyjemnym. Wyprowadza się od rodziców i będzie urządzać nowe mieszkanie dla siebie i młodszej siostry Urszuli, także tenisistki. – Gdyby o tenisie mówiła czasem z taką pasją, jak mówi o meblowaniu – wzdycha Wojciech Fibak, najwyżej klasyfikowany polski tenisista do czasu pojawienia się Radwańskiej.
Mam dystans
Po ćwierć wieku Fibak doczekał się następczyni, ale nie partnerki do dyskusji o swojej dyscyplinie. – Fantastycznie rozmawia się z nią o wszystkim: samochodach, modzie, nowych torebkach czy ulubionym sushi. Na temat tenisa, taktyki, wielkich mistrzów i ich historycznych meczów już dawno przestałem ją zagadywać, bo jest tym mniej zainteresowana – mówi były gracz.
Więcej możesz przeczytać w 43/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.