Dla hip-hopu zrobili tyle co The Beatles dla popu i rocka. W przyszły piątek Public Enemy wystąpią w Warszawie.
Zaangażowane teksty rapera Chucka D to dla amerykańskiej kultury niemal tyle samo co piosenki Dylana czy Springsteena. Mało tego, skandale polityczne i obyczajowe towarzyszące wejściu na rynek Public Enemy pod koniec lat 80. można porównać z początkami kariery Sex Pistols, a późniejszą działalność społeczną z żarliwością The Clash. Dziś, gdy raperzy skupiają się na liczeniu kasy i produkowaniu plastikowych hitów, niewiele osób o tym pamięta. Dobrze więc, że członkowie Public Enemy ruszyli w tym roku w trasę koncertową z okazji 20-lecia wydania przełomowego „Fear of Black Planet" i na przyszły zapowiadają nowy album. Ktoś przecież musi znów przemówić światu do rozsądku.
Więcej możesz przeczytać w 43/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.