Zdaniem językoznawców osoba, która milczy, ma małe szanse na popełnianie błędów językowych. Ktoś, kto nie zabiera głosu podczas zażartej dyskusji, często brany jest za tego, który wie najwięcej. Milczy, bo zna jakąś tajemnicę, której nie znają pozostali. Milczy, bo jest mędrcem i nie chce niepotrzebnie strzępić sobie języka. Mędrzec nie powinien klepać jęzorem jak zidiociały prezenter radiowy, który nakręcony niczym żyłka na kołowrotek ględzi w kółko o konkursach i wysyłaniu SMS-ów. Milczenie jest złotem, o czym wiedzą nie tylko politycy i księgowi.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.