"WPROST ”: Lipiec, 1981 r. Pamięta pan prymasa Glempa z tamtego czasu?
Gen. Wojciech Jaruzelski: Tak, bo wówczas spotkaliśmy się i poznaliśmy. To było tuż po dość nagłym mianowaniu go prymasem Polski. Miałem oczywiście trochę informacji na jego temat. Jednak i tak jego wygląd, jego sposób mówienia i myślenia mnie zaskoczyły.
Dlaczego?
Ujęło mnie to, że był człowiekiem bardzo skromnym, wyciszonym, a jednocześnie konkretnym, mającym swoje zdanie i broniącym tego zdania. Mogę śmiało powiedzieć, że nam się zawsze dobrze rozmawiało, również na tematy prywatne. Później wielokrotnie rozmawialiśmy o naszych rodzinach, o naszych przodkach. Z jego bratem Janem Glempem do dziś utrzymuję kontakty.
Gen. Wojciech Jaruzelski: Tak, bo wówczas spotkaliśmy się i poznaliśmy. To było tuż po dość nagłym mianowaniu go prymasem Polski. Miałem oczywiście trochę informacji na jego temat. Jednak i tak jego wygląd, jego sposób mówienia i myślenia mnie zaskoczyły.
Dlaczego?
Ujęło mnie to, że był człowiekiem bardzo skromnym, wyciszonym, a jednocześnie konkretnym, mającym swoje zdanie i broniącym tego zdania. Mogę śmiało powiedzieć, że nam się zawsze dobrze rozmawiało, również na tematy prywatne. Później wielokrotnie rozmawialiśmy o naszych rodzinach, o naszych przodkach. Z jego bratem Janem Glempem do dziś utrzymuję kontakty.
Więcej możesz przeczytać w 5/2013 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.