W niedzielę Michael Jordan skończył 50 lat. Legendarny sportowiec w kosza nie gra już ponad dekadę, ale nadal zarabia więcej niż takie aktywne gwiazdy sportu jak Tiger Woods, Roger Federer i David Beckham. W ubiegłym roku na jego konto wpłynęło 80 mln dolarów. Jak je zarobił? O twarz Jordana bez przerwy biją się największe koncerny na świecie. Specjalna seria butów Nike podpisana jego nazwiskiem jest najlepiej sprzedającą się marką obuwia koszykarskiego w Stanach. Jordan reklamuje też napoje energetyczne, perfumy, a nawet sieć szpitali. Czy jest coś, co Amerykanie mogliby mu sprezentować? Jordan marzy, żeby należąca do niego drużyna Charlotte Bobcats w końcu zaczęła wygrywać w lidze. W zeszłym roku zaliczyła najgorszy bilans w historii NBA. Teraz też jest najsłabsza. Na 52 rozegrane mecze wygrała tylko 12.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.