Kilka dni temu media obiegła wiadomość, że 16-letni Roch, syn Kayah i producenta Rinke Rooyensa, będzie pracować na planie „Tańca z gwiazdami”. Tajniki zawodu będzie poznawać pod okiem ojca. Wyliczono, że gimnazjalista może zarobić nawet 6 tys. zł miesięcznie. – On sobie dorobi, nauczy się, a przy okazji przynajmniej wiem, gdzie jest i co robi – mówi ojciec. To model bardzo różniący się od tego, co się praktykuje na Zachodzie. Tam nawet syn milionera musi zacząć od podstaw, od zwykłego parzenia kawy i sprzątania. Uważa się, że dzięki temu się uczy, poznaje rodzinną firmę od podszewki. – U nas nad dzieckiem roztacza się parasol ochronny, daje się wygodną posadę i sporą pensję, zapewniając pełen komfort – mówi Anna Jupowicz-Ginalska, medioznawca z Uniwersytetu Warszawskiego.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.