Papież bez lewodopy
To nie atak choroby, lecz zaprzestanie podawania lewodopy jest powodem pogorszenia się formy papieża. Pierwsze symptomy odnotowano podczas czterodniowej pielgrzymki Jana Pawła II do Chorwacji na początku czerwca. Panowały tam nieznośne upały, więc sądzono, że to jest właśnie powodem osłabienia. W lipcu nawet dla mniej spostrzegawczych stało się oczywiste, że ze zdrowiem papieża dzieje się coś niedobrego. Nasiliły się wszystkie objawy choroby Parkinsona: drżenie ręki, osłabienie głosu, pochylenie głowy, trudności w oddychaniu. W dniu wyjazdu papieża do letniej rezydencji w Castel Gandolfo telewizja Rai Uno poinformowała jednak, że papież przejdzie tam rehabilitację i nie będzie przyjmował lewodopy - specyfiku, który osłabia symptomy parkinsonizmu. Potwierdziło to pogłoski, że lekarze nie byli w pełni zadowoleni z przebiegu kuracji papieża. Lekarze postanowili zawiesić - podobno na kilka tygodni - stosowanie lewodopy, ponieważ w ciągu ostatniego roku papież przyjmował duże dawki tego leku i jego organizm nie reagował już nań równie dobrze jak na początku terapii. Zwiększenie dawki mogłoby zaś wywołać różne skutki uboczne - najłagodniejszym są halucynacje. Kuracja lewodopą ma być jednak wkrótce wznowiona. Po wakacjach Jan Paweł II ma więc szanse być w znacznie lepszej formie. Tym bardziej że w Castel Gandolfo będzie dużo pływać. W letniej rezydencji papieża znajduje się basen ufundowany na początku pontyfikatu przez amerykańską Polonię.
Jacek Pałasiński
Rzym
Bitwa na Pacyfiku
Na Pacyfiku trwa największa od czasów II wojny światowej operacja zbrojna w tamtym rejonie - międzynarodowa koalicja ma przywrócić rządy prawa na Wyspach Salomona. Sojusznicze siły pod przewodem Australii walczą jednak nie z państwem agresorem, lecz z mafią, która opanowała wyspy (głównie Guadalcanal i Malaitę) i przekształciła je w centrum handlu narkotykami, żywym towarem oraz pralnię pieniędzy. Porządek ma przywrócić ponad 2 tys. żołnierzy i policjantów z Australii, Papui-Nowej Gwinei, Fidżi, Samoa i Tonga. Przed wyjazdem na Wyspy Salomona ostrzega potencjalnych polskich turystów nasze MSZ. W umieszczonym w Internecie poradniku "Polak za granicą" napisano m.in.: "surowo karane (włącznie z więzieniem) wszelkie przestępstwa związane z narkotykami oraz używanie niecenzuralnego słownictwa". Nasze MSZ chyba straciło kontakt z rzeczywistością.
(SG)
Kwaśniewski prezydentem USA?
Kilka milionów złotych kosztował podatników urlop prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w Juracie. Do ochrony głowy państwa zaangażowano około tysiąca policjantów i żołnierzy. Prezydenta chroni przede wszystkim Marynarka Wojenna, która podczas jego urlopu urządziła manewry w rejonie Juraty. Akwen naprzeciwko ośrodka wypoczynkowego Kancelarii Prezydenta był zamknięty. Rybaków przeganiała stamtąd straż graniczna. W okolicach Juraty rozlokowano ponadto jednostkę wojskową do zadań specjalnych - Formozę. W operacji uczestniczyło jeszcze Biuro Ochrony Rządu, które wysłało nad morze około 50 oficerów. Przypomnijmy, że kilka lat temu specjalnie dla prezydenta zbudowano wieżę widokową - z przeszkloną galerią, żeby mógł podziwiać polskie morze. Aleksander Kwaśniewski ma podczas wakacji podobną ochronę jak w Camp David prezydent USA, głowa supermocarstwa. A może Kwaśniewski przymierza się do prezydentury USA (najpierw trzeba by jednak zmienić przepisy, bo szef państwa musi się urodzić w Stanach Zjednoczonych).
Wszechstronny Kaszuba
Marcin Kaszuba, nowy rzecznik rządu, ma za sobą nie tylko rzecznikowanie w ministerstwach Finansów i Gospodarki oraz w PKN Orlen. Wedle Centrum Informacyjnego Rządu, po ukończeniu studiów na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego Kaszuba odbył studia doktoranckie oraz studia podyplomowe w Krajowym Centrum Edukacji Europejskiej. Był też na miesięcznym stażu w służbach prasowych Ministerstwa Transportu Królestwa Holandii i na szkoleniach w zakresie polityki informacyjnej (Krajowa Szkoła Administracji Publicznej), public relations, lobbingu, komunikacji społecznej i negocjacji. W oficjalnej notce nie poinformowano, że Kaszuba był również zatrudniony w firmie lobbingowej Grupa Doradztwa Strategicznego, w której pracuje żona prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego, a ojciec prezesa jest konsultantem. Prezes GDS Marek Nowakowski zasiadał w radzie nadzorczej Muzy, której współwłaścicielem jest Włodzimierz Czarzasty z KRRiTV. W GDS Kaszuba pracował na rzecz konsorcjum izraelskich firm zbrojeniowych Elbit i Rafael, uczestniczących w przetargu na uzbrojenie śmigłowca Huzar.
Jarosław Jakimczyk
Collosalna wpadka
"W ostatnich wyborach wspieraliśmy ludzi kandydujących z list SLD, jak i całą SLD. (...) Trwaliśmy w przekonaniu, że udzielone przez nas poparcie zaprocentuje i pozwoli rozwiązać nasze kłopoty. Problemy z delegaturą UOP w Katowicach nie tylko pozostały, ale wręcz przybrały na sile, mimo wielu zapewnień polityków, że po wyborach wyjaśnimy całą sprawę" - skarżył się w marcu 2003 r. w liście otwartym do premiera Józef Jędruch, szef KFI Colloseum. Jędruch został zatrzymany w Izraelu - po szesnastu miesiącach ukrywania się. Miał przy sobie dwa fałszywe paszporty: ukraiński i RPA, a w polskim paszporcie nieważną wizę wjazdową do Izraela (wygasła w kwietniu 2003 r.). Jędruch jest podejrzany m.in. o wyłudzenie 400 mln zł. Nie wiadomo, czy zostanie wydany Polsce. Kilka lat temu nasze władze bezskutecznie starały się o ekstradycję z Izraela Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego, byłych szefów Art-B. Ostatecznie Bagsik wpadł w Szwajcarii. Choć Izrael zaczął łagodzić przepisy w sprawie ekstradycji, stosowne procedury są skomplikowane i długotrwałe.
Pracowity Tober
Michał Tober, nowy wiceminister kultury odpowiedzialny za nadzór nad ustawą o radiofonii i telewizji, będzie pracował nawet podczas urlopu. Premier Miller awansował Tobera, żeby ten nie tylko przyspieszył prace nad ustawą, ale też sprawił, by pod względem prawnym była bez zarzutu. Michał Tober ze świetnym wynikiem zdał niedawno egzamin radcowski, więc ma do tego odpowiednie kwalifikacje. - Na urlop zabieram z sobą laptop i masę papierów. Już wziąłem się do pracy, bo czas goni. Pilnie trzeba zwłaszcza przygotować część ustawy dotyczącą procesów dostosowawczych do unijnych wymagań - mówi "Wprost" Michał Tober.
Ludowa Republika Kalifornii
Gdyby Kalifornia była suwerennym państwem, pod względem potencjału gospodarczego byłoby to czwarte mocarstwo świata, ustępujące tylko USA, Niemcom i Japonii. Temu mocarstwu grozi jednak krach. W kolebce Hollywood, Internetu i Doliny Krzemowej od ponad trzech lat racjonuje się elektryczność. Winę za ten stan rzeczy ponosi jeden człowiek - rządzący stanem od 1998 r. gubernator Gray Davis (demokrata). Od ponad roku stan boryka się z trudnościami finansowymi wywołanymi kolosalnym deficytem bud-żetowym (38 mld USD). Kiedy się okazało, że na dodatek Kalifornijczykom grożą nowe podatki, mieszkańcom puściły nerwy. Sięgnięto do klauzuli konstytucyjnej sprzed 92 lat, która umożliwia obywatelom odwołanie legalnie wybranego gubernatora i rozpisanie wyborów w trakcie kadencji. Mimo że procedura odwoławcza wymaga zdobycia podpisów zaledwie 3 proc. uprawnionych do głosowania, od momentu jej wprowadzenia w życie (od 1911 r.) udało się to tylko raz - w 1921 r. w Dakocie Północnej. Kalifornijczycy próbowali bezskutecznie odwołać swoich gubernatorów 31 razy, w tym trzy razy gubernatora, a później prezydenta Ronalda Reagana. O ile jednak Reaganowi zarzucano zbyt mało troski o kolorowych i kochających inaczej, o tyle gubernator Davis stał się mistrzem w pompowaniu populistycznej wazeliny. Odwołanie czy zmiana gubernatora to tylko część problemów, którym na imię "Ludowa Republika Kalifornii" - jak coraz częściej określany jest ten stan. Nadzieja w tym, że nowym gubernatorem zostanie Arnold Schwarzenegger, gwiazdor filmowy, który nikogo kokietować nie musi i w przeciwieństwie do Davisa ma konserwatywne poglądy.
Jan M. Fijor
Malkovich kreator
Aktor John Malkovich ("Niebezpieczne związki", "Król olch") zamierza się sprawdzić w świecie mody. Przygotowuje własną kolekcję mody męskiej. Na razie wiadomo, że stroje jego autorstwa będą się wyróżniać klasyczną elegancją. "W latach 40. i 50. elegancki mężczyzna nosił dobrze dobrane garnitur, płaszcz i kapelusz. Obecnie nastąpiło pomieszanie z poplątaniem: do eleganckiego płaszcza zakłada się sandały bądź adidasy i dżinsy. To po prostu obciach" - stwierdził niedawno Malkovich. Kolekcja aktora jest przygotowywana we Florencji. Jej pokazy odbędą się jesienią w Londynie, Nowym Jorku i Paryżu.
To nie atak choroby, lecz zaprzestanie podawania lewodopy jest powodem pogorszenia się formy papieża. Pierwsze symptomy odnotowano podczas czterodniowej pielgrzymki Jana Pawła II do Chorwacji na początku czerwca. Panowały tam nieznośne upały, więc sądzono, że to jest właśnie powodem osłabienia. W lipcu nawet dla mniej spostrzegawczych stało się oczywiste, że ze zdrowiem papieża dzieje się coś niedobrego. Nasiliły się wszystkie objawy choroby Parkinsona: drżenie ręki, osłabienie głosu, pochylenie głowy, trudności w oddychaniu. W dniu wyjazdu papieża do letniej rezydencji w Castel Gandolfo telewizja Rai Uno poinformowała jednak, że papież przejdzie tam rehabilitację i nie będzie przyjmował lewodopy - specyfiku, który osłabia symptomy parkinsonizmu. Potwierdziło to pogłoski, że lekarze nie byli w pełni zadowoleni z przebiegu kuracji papieża. Lekarze postanowili zawiesić - podobno na kilka tygodni - stosowanie lewodopy, ponieważ w ciągu ostatniego roku papież przyjmował duże dawki tego leku i jego organizm nie reagował już nań równie dobrze jak na początku terapii. Zwiększenie dawki mogłoby zaś wywołać różne skutki uboczne - najłagodniejszym są halucynacje. Kuracja lewodopą ma być jednak wkrótce wznowiona. Po wakacjach Jan Paweł II ma więc szanse być w znacznie lepszej formie. Tym bardziej że w Castel Gandolfo będzie dużo pływać. W letniej rezydencji papieża znajduje się basen ufundowany na początku pontyfikatu przez amerykańską Polonię.
Jacek Pałasiński
Rzym
Bitwa na Pacyfiku
Na Pacyfiku trwa największa od czasów II wojny światowej operacja zbrojna w tamtym rejonie - międzynarodowa koalicja ma przywrócić rządy prawa na Wyspach Salomona. Sojusznicze siły pod przewodem Australii walczą jednak nie z państwem agresorem, lecz z mafią, która opanowała wyspy (głównie Guadalcanal i Malaitę) i przekształciła je w centrum handlu narkotykami, żywym towarem oraz pralnię pieniędzy. Porządek ma przywrócić ponad 2 tys. żołnierzy i policjantów z Australii, Papui-Nowej Gwinei, Fidżi, Samoa i Tonga. Przed wyjazdem na Wyspy Salomona ostrzega potencjalnych polskich turystów nasze MSZ. W umieszczonym w Internecie poradniku "Polak za granicą" napisano m.in.: "surowo karane (włącznie z więzieniem) wszelkie przestępstwa związane z narkotykami oraz używanie niecenzuralnego słownictwa". Nasze MSZ chyba straciło kontakt z rzeczywistością.
(SG)
Kwaśniewski prezydentem USA?
Kilka milionów złotych kosztował podatników urlop prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w Juracie. Do ochrony głowy państwa zaangażowano około tysiąca policjantów i żołnierzy. Prezydenta chroni przede wszystkim Marynarka Wojenna, która podczas jego urlopu urządziła manewry w rejonie Juraty. Akwen naprzeciwko ośrodka wypoczynkowego Kancelarii Prezydenta był zamknięty. Rybaków przeganiała stamtąd straż graniczna. W okolicach Juraty rozlokowano ponadto jednostkę wojskową do zadań specjalnych - Formozę. W operacji uczestniczyło jeszcze Biuro Ochrony Rządu, które wysłało nad morze około 50 oficerów. Przypomnijmy, że kilka lat temu specjalnie dla prezydenta zbudowano wieżę widokową - z przeszkloną galerią, żeby mógł podziwiać polskie morze. Aleksander Kwaśniewski ma podczas wakacji podobną ochronę jak w Camp David prezydent USA, głowa supermocarstwa. A może Kwaśniewski przymierza się do prezydentury USA (najpierw trzeba by jednak zmienić przepisy, bo szef państwa musi się urodzić w Stanach Zjednoczonych).
Wszechstronny Kaszuba
Marcin Kaszuba, nowy rzecznik rządu, ma za sobą nie tylko rzecznikowanie w ministerstwach Finansów i Gospodarki oraz w PKN Orlen. Wedle Centrum Informacyjnego Rządu, po ukończeniu studiów na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego Kaszuba odbył studia doktoranckie oraz studia podyplomowe w Krajowym Centrum Edukacji Europejskiej. Był też na miesięcznym stażu w służbach prasowych Ministerstwa Transportu Królestwa Holandii i na szkoleniach w zakresie polityki informacyjnej (Krajowa Szkoła Administracji Publicznej), public relations, lobbingu, komunikacji społecznej i negocjacji. W oficjalnej notce nie poinformowano, że Kaszuba był również zatrudniony w firmie lobbingowej Grupa Doradztwa Strategicznego, w której pracuje żona prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego, a ojciec prezesa jest konsultantem. Prezes GDS Marek Nowakowski zasiadał w radzie nadzorczej Muzy, której współwłaścicielem jest Włodzimierz Czarzasty z KRRiTV. W GDS Kaszuba pracował na rzecz konsorcjum izraelskich firm zbrojeniowych Elbit i Rafael, uczestniczących w przetargu na uzbrojenie śmigłowca Huzar.
Jarosław Jakimczyk
Collosalna wpadka
"W ostatnich wyborach wspieraliśmy ludzi kandydujących z list SLD, jak i całą SLD. (...) Trwaliśmy w przekonaniu, że udzielone przez nas poparcie zaprocentuje i pozwoli rozwiązać nasze kłopoty. Problemy z delegaturą UOP w Katowicach nie tylko pozostały, ale wręcz przybrały na sile, mimo wielu zapewnień polityków, że po wyborach wyjaśnimy całą sprawę" - skarżył się w marcu 2003 r. w liście otwartym do premiera Józef Jędruch, szef KFI Colloseum. Jędruch został zatrzymany w Izraelu - po szesnastu miesiącach ukrywania się. Miał przy sobie dwa fałszywe paszporty: ukraiński i RPA, a w polskim paszporcie nieważną wizę wjazdową do Izraela (wygasła w kwietniu 2003 r.). Jędruch jest podejrzany m.in. o wyłudzenie 400 mln zł. Nie wiadomo, czy zostanie wydany Polsce. Kilka lat temu nasze władze bezskutecznie starały się o ekstradycję z Izraela Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego, byłych szefów Art-B. Ostatecznie Bagsik wpadł w Szwajcarii. Choć Izrael zaczął łagodzić przepisy w sprawie ekstradycji, stosowne procedury są skomplikowane i długotrwałe.
Pracowity Tober
Michał Tober, nowy wiceminister kultury odpowiedzialny za nadzór nad ustawą o radiofonii i telewizji, będzie pracował nawet podczas urlopu. Premier Miller awansował Tobera, żeby ten nie tylko przyspieszył prace nad ustawą, ale też sprawił, by pod względem prawnym była bez zarzutu. Michał Tober ze świetnym wynikiem zdał niedawno egzamin radcowski, więc ma do tego odpowiednie kwalifikacje. - Na urlop zabieram z sobą laptop i masę papierów. Już wziąłem się do pracy, bo czas goni. Pilnie trzeba zwłaszcza przygotować część ustawy dotyczącą procesów dostosowawczych do unijnych wymagań - mówi "Wprost" Michał Tober.
Ludowa Republika Kalifornii
Gdyby Kalifornia była suwerennym państwem, pod względem potencjału gospodarczego byłoby to czwarte mocarstwo świata, ustępujące tylko USA, Niemcom i Japonii. Temu mocarstwu grozi jednak krach. W kolebce Hollywood, Internetu i Doliny Krzemowej od ponad trzech lat racjonuje się elektryczność. Winę za ten stan rzeczy ponosi jeden człowiek - rządzący stanem od 1998 r. gubernator Gray Davis (demokrata). Od ponad roku stan boryka się z trudnościami finansowymi wywołanymi kolosalnym deficytem bud-żetowym (38 mld USD). Kiedy się okazało, że na dodatek Kalifornijczykom grożą nowe podatki, mieszkańcom puściły nerwy. Sięgnięto do klauzuli konstytucyjnej sprzed 92 lat, która umożliwia obywatelom odwołanie legalnie wybranego gubernatora i rozpisanie wyborów w trakcie kadencji. Mimo że procedura odwoławcza wymaga zdobycia podpisów zaledwie 3 proc. uprawnionych do głosowania, od momentu jej wprowadzenia w życie (od 1911 r.) udało się to tylko raz - w 1921 r. w Dakocie Północnej. Kalifornijczycy próbowali bezskutecznie odwołać swoich gubernatorów 31 razy, w tym trzy razy gubernatora, a później prezydenta Ronalda Reagana. O ile jednak Reaganowi zarzucano zbyt mało troski o kolorowych i kochających inaczej, o tyle gubernator Davis stał się mistrzem w pompowaniu populistycznej wazeliny. Odwołanie czy zmiana gubernatora to tylko część problemów, którym na imię "Ludowa Republika Kalifornii" - jak coraz częściej określany jest ten stan. Nadzieja w tym, że nowym gubernatorem zostanie Arnold Schwarzenegger, gwiazdor filmowy, który nikogo kokietować nie musi i w przeciwieństwie do Davisa ma konserwatywne poglądy.
Jan M. Fijor
Malkovich kreator
Aktor John Malkovich ("Niebezpieczne związki", "Król olch") zamierza się sprawdzić w świecie mody. Przygotowuje własną kolekcję mody męskiej. Na razie wiadomo, że stroje jego autorstwa będą się wyróżniać klasyczną elegancją. "W latach 40. i 50. elegancki mężczyzna nosił dobrze dobrane garnitur, płaszcz i kapelusz. Obecnie nastąpiło pomieszanie z poplątaniem: do eleganckiego płaszcza zakłada się sandały bądź adidasy i dżinsy. To po prostu obciach" - stwierdził niedawno Malkovich. Kolekcja aktora jest przygotowywana we Florencji. Jej pokazy odbędą się jesienią w Londynie, Nowym Jorku i Paryżu.
Więcej możesz przeczytać w 31/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.