Gilotyna budżetowa
Poprzeczytaniu artykułu "Gilotyna budżetowa" (nr 42) i przyjrzeniu się prognozom rządowym dotyczącym relacji długu publicznego do PKB oraz zamieszczonemu wyciągowi z "Procedur ostrożnościowych i sanacyjnych" ustawy o finansach publicznych nasunął mi się oczywisty wniosek. Rząd przedstawiając prognozy, planuje co najmniej zmienić prawo.
Prognozy rządowe zakładają dług publiczny: 54,8 proc. PKB w 2004 r.; 59,3 proc. PKB w 2005 r.; 59,5 proc. w 2006 r.; 59,1 proc. w 2007 r. Przyjmując pkt 1 jako wartość wyjściową relacji długu do PKB w 2004 r. rząd będzie zobowiązany do rozpoczęcia procedur oszczędnościowych (zgodnie z cytowaną ustawą o finansach publicznych), a w każdym roku wskaźnik dług/PKB powinien maleć. Tymczasem przez pierwsze trzy lata rośnie. Dopiero prognoza na 2007 r. spełnia wymogi ustawy. Co to więc za oszczędność?
REMIGIUSZ KRAKOWSKI
Pomniejszanie mniejszości
Prawo niemieckie słusznie uznaje za mniejszości narodowe jedynie Fryzów, Duńczyków oraz Serbołużyczan ("Pomniejszanie mniejszości", nr 42), gdyż historycznie te narody znajdowały się od wieków na terenach między innymi obecnie zajmowanych przez RFN. Ludność, która znajduje się w mniejszości w stosunku do pozostałej narodowości danego państwa, a zamieszkuje swoje historyczne obszary, można nazwać mniejszością narodową. W tej sytuacji mniejszości mogą wymagać od rządów państw pewnych przywilejów.
Natomiast Polacy, którzy wyemigrowali do Niemiec, czy to przed drugą wojną światową, czy po wojnie, nie stanowią mniejszości narodowej, lecz jedynie Polonię. Oczywiście mogą się domagać tam, gdzie są większe skupiska Polonii, uczenia dodatkowo języka polskiego, ale zależy to od przedsiębiorczości danej grupy. W Niemczech podobnie jest z narodowością turecką. Nie można natomiast zaliczyć Ślązaków, którzy wyjechali do Niemiec, do Polonii. Oni w ramach ustawodawstwa niemieckiego zaliczeni zostali do narodowości niemieckiej i dostali obywatelstwo niemieckie.
dr JUSTYN POLOK
Poprzeczytaniu artykułu "Gilotyna budżetowa" (nr 42) i przyjrzeniu się prognozom rządowym dotyczącym relacji długu publicznego do PKB oraz zamieszczonemu wyciągowi z "Procedur ostrożnościowych i sanacyjnych" ustawy o finansach publicznych nasunął mi się oczywisty wniosek. Rząd przedstawiając prognozy, planuje co najmniej zmienić prawo.
Prognozy rządowe zakładają dług publiczny: 54,8 proc. PKB w 2004 r.; 59,3 proc. PKB w 2005 r.; 59,5 proc. w 2006 r.; 59,1 proc. w 2007 r. Przyjmując pkt 1 jako wartość wyjściową relacji długu do PKB w 2004 r. rząd będzie zobowiązany do rozpoczęcia procedur oszczędnościowych (zgodnie z cytowaną ustawą o finansach publicznych), a w każdym roku wskaźnik dług/PKB powinien maleć. Tymczasem przez pierwsze trzy lata rośnie. Dopiero prognoza na 2007 r. spełnia wymogi ustawy. Co to więc za oszczędność?
REMIGIUSZ KRAKOWSKI
Pomniejszanie mniejszości
Prawo niemieckie słusznie uznaje za mniejszości narodowe jedynie Fryzów, Duńczyków oraz Serbołużyczan ("Pomniejszanie mniejszości", nr 42), gdyż historycznie te narody znajdowały się od wieków na terenach między innymi obecnie zajmowanych przez RFN. Ludność, która znajduje się w mniejszości w stosunku do pozostałej narodowości danego państwa, a zamieszkuje swoje historyczne obszary, można nazwać mniejszością narodową. W tej sytuacji mniejszości mogą wymagać od rządów państw pewnych przywilejów.
Natomiast Polacy, którzy wyemigrowali do Niemiec, czy to przed drugą wojną światową, czy po wojnie, nie stanowią mniejszości narodowej, lecz jedynie Polonię. Oczywiście mogą się domagać tam, gdzie są większe skupiska Polonii, uczenia dodatkowo języka polskiego, ale zależy to od przedsiębiorczości danej grupy. W Niemczech podobnie jest z narodowością turecką. Nie można natomiast zaliczyć Ślązaków, którzy wyjechali do Niemiec, do Polonii. Oni w ramach ustawodawstwa niemieckiego zaliczeni zostali do narodowości niemieckiej i dostali obywatelstwo niemieckie.
dr JUSTYN POLOK
Więcej możesz przeczytać w 45/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.