Starożytne miasto w nienaruszonym stanie odkryli w Libii polscy archeolodzy Tetyda, matka Achillesa, w Leuke Akte - miejscowości położonej niedaleko dzisiejszej granicy Egiptu i Libii - pochować miała - wedle legendy - ciało poległego pod Troją syna. Prawdopodobnie stamtąd wywodził się rzymski bogacz Lucjusz Akcjusz, który zażyczył sobie, aby pierwsze piętro willi w pobliskim Ptolemais na wybrzeżu Libii udekorowano unikatową mozaiką świata starożytnego ze scenami z mitu o greckim wojowniku. Willę z tą niezwykłą mozaiką odkryli polscy archeolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego. Ptolemais to jedyne hellenistyczne miasto z planową siatką ulic, które nie zostało zabudowane w czasach nowożytnych. Arabowie osiedlali się poza ruinami, na których terenie pasły się jedynie owce i kozy. Polscy archeolodzy pod kierunkiem prof. Tomasza Mikockiego, którzy w połowie sierpnia rozpoczęli w tym miejscu czwarty sezon wykopalisk, mają wyjątkową szansę odkopania całego starożytnego miasta w nienaruszonym stanie.
Libia Superior
Ruiny Ptolemais rozciągają się na obszarze ponad 250 hektarów. Są to pozostałości miejskich murów, łuki akweduktów, przęsła mostów, bloki zwalonych kolumn. Zadaniem polskiej misji archeologicznej jest m.in. odtworzenie dokładnego planu Ptolemais. W tym celu wszystkie widoczne na powierzchni fragmenty budowli, a nawet pojedyncze bloki, są mierzone i nanoszone na plan. Naukowcy wykorzystają też wykonane w podczerwieni zdjęcia satelitarne, na których widać wyraźnie siatkę ulic.
Starożytne miasto, noszące imię jednego z Ptolemeuszy, zwane jest dzisiaj Tolmeita. Pierwsza osada powstała w tym miejscu w VII wieku p.n.e., ale dopiero w połowie III wieku p.n.e. wybudowano miasto z regularną siatką ulic, rezydencjami, pałacami i świątyniami. Wówczas dołączyło do Pentapolis, związku pięciu największych miast bogatej, północnoafrykańskiej prowincji Cyrenajce, obok Kyrene (dziś Szahhat), Apollonii (dziś Minaa Susa), Teuchiry - Arsinoe (Tukra) i Euhesperides - Berenice (Benghazi), zastępując Barkę (dziś El-Marj). Dwa wielkie trzęsienia ziemi w latach 262 i 365 n.e. były w Ptolemais mniej odczuwalne niż w innych miastach Pentapolis. Dlatego też do Ptolemais przeniesiono większość urzędów i instytucji prowincji. Za panowania cesarza Dioklecjana, pod koniec III wieku n.e., miasto stało się stolicą nowej prowincji Imperium Rzymskiego - Libii Superior.
W 428 r. Ptolemais zostało prawdopodobnie zniszczone przez Wandalów. Na pewno przestał wówczas istnieć akwedukt doprowadzający wodę i populacja miasta zaczęła się gwałtownie zmniejszać. Nie był to jednak koniec Ptolemais, które przeżywało jeszcze okresy prosperity w VI wieku n.e. za panowania cesarza Justyniana oraz w wieku IX i X, kiedy pełniło funkcję portu dla Barki.
Iliada naukowców
Odkryta przez polskich archeologów willa z mozaiką została poważnie uszkodzona podczas trzęsienia ziemi, jakie nawiedziło Ptolemais w III wieku n.e. Podłoga pierwszego piętra - razem z mozaiką - runęła na parter. Dlatego kilkanaście centymetrów pod wizerunkiem Achillesa archeolodzy odkryli drugą mozaikę ukazującą scenę, w której Dionizos, z towarzyszącym mu orszakiem, odnajduje na wyspie Naksos śpiącą Ariadnę (według jednego z mitów greckich, kreteńska królewna została tam opuszczona przez Tezeusza, mimo że pomogła mu się dostać do labiryntu w Knossos, zabić potwora Minotaura i wyjść z tego cało).
Przy upadku mozaika się rozpadła - archeolodzy muszą najpierw zakonserwować znalezione fragmenty, a dopiero następnie je złożyć. Na razie można obejrzeć jedynie fragmenty scen, ale już wiadomo, że mozaika jest wyjątkowa. W starożytności twórcy stosowali zazwyczaj te same schematy kompozycji i układu postaci. Bryzeida, kapłanka pojmana przez wojownika jako branka wojenna, na wszystkich mozaikach odnalezionych dotychczas na świecie (a jest ich zaledwie sześć) przedstawiona jest w ten sam sposób: smutna stoi nieruchomo, czekając, aż wysłannicy Agamemnona odbiorą ją Achillesowi. Twórca mozaiki z Ptolemais pokazał Bryzeidę jako aktywną, zrozpaczoną kobietę, która pragnie odzyskać kochanka, połączył także dwie sceny z "Iliady" (w jednej Agamemnon odbiera dziewczynę Achillesowi, który odmawia uczestnictwa w dalszej walce, w drugiej Tetyda, obawiając się wysłania syna pod Troję, ukrywa go na wyspie Skyros, ale miejsce jego pobytu podstępem odkrywa Odyseusz).
Willa położona przy morskim brzegu miała osiem pomieszczeń, których podłogi udekorowano mozaikami. Pomieszczenie, w którym się znajdowała mozaika z Ariadną i Dionizosem, było prawdopodobnie jadalnią, zwaną przez Rzymian triclinium, bo pod ścianami ustawione były trzy łoża (cline), na których leżeli ucztujący. Dwie inne mozaiki - w perystylu (wewnętrznym dziedzińcu otoczonym kolumnadą) oraz w głównym pomieszczeniu domu - nosiły napis "Euthychos Leukakthio", czyli: "Niech się wiedzie Leukaktiuszowi".
Bryzeida w Warszawie?
Libijskie władze wyraziły wstępną zgodę na oddanie unikatowej mozaiki w depozyt Muzeum Narodowemu w Warszawie w zamian za jej konserwację. Jest to decyzja bez precedensu, ponieważ w regionie śródziemnomorskim wszystkie zabytki muszą pozostać w kraju, w którym zostały znalezione. Polskie zbiory ogromnie się wzbogacą, jeśli tylko uda się zdobyć fundusze na konserwację. Koszt konserwacji, transportu i zabezpieczenia mozaiki oszacowano na 100 tys. dolarów, ale Uniwersytet Warszawski nie ma tych pieniędzy (Komitet Badań Naukowych odrzucił wniosek o dofinansowanie polskich wykopalisk w Ptolemais). Czy to koniec, czy raczej dopiero początek polskiej misji w Libii, która może przynieść odkrycia na miarę słynnych w świecie dokonań polskiej archeologii w Egipcie?
Ruiny Ptolemais rozciągają się na obszarze ponad 250 hektarów. Są to pozostałości miejskich murów, łuki akweduktów, przęsła mostów, bloki zwalonych kolumn. Zadaniem polskiej misji archeologicznej jest m.in. odtworzenie dokładnego planu Ptolemais. W tym celu wszystkie widoczne na powierzchni fragmenty budowli, a nawet pojedyncze bloki, są mierzone i nanoszone na plan. Naukowcy wykorzystają też wykonane w podczerwieni zdjęcia satelitarne, na których widać wyraźnie siatkę ulic.
Starożytne miasto, noszące imię jednego z Ptolemeuszy, zwane jest dzisiaj Tolmeita. Pierwsza osada powstała w tym miejscu w VII wieku p.n.e., ale dopiero w połowie III wieku p.n.e. wybudowano miasto z regularną siatką ulic, rezydencjami, pałacami i świątyniami. Wówczas dołączyło do Pentapolis, związku pięciu największych miast bogatej, północnoafrykańskiej prowincji Cyrenajce, obok Kyrene (dziś Szahhat), Apollonii (dziś Minaa Susa), Teuchiry - Arsinoe (Tukra) i Euhesperides - Berenice (Benghazi), zastępując Barkę (dziś El-Marj). Dwa wielkie trzęsienia ziemi w latach 262 i 365 n.e. były w Ptolemais mniej odczuwalne niż w innych miastach Pentapolis. Dlatego też do Ptolemais przeniesiono większość urzędów i instytucji prowincji. Za panowania cesarza Dioklecjana, pod koniec III wieku n.e., miasto stało się stolicą nowej prowincji Imperium Rzymskiego - Libii Superior.
W 428 r. Ptolemais zostało prawdopodobnie zniszczone przez Wandalów. Na pewno przestał wówczas istnieć akwedukt doprowadzający wodę i populacja miasta zaczęła się gwałtownie zmniejszać. Nie był to jednak koniec Ptolemais, które przeżywało jeszcze okresy prosperity w VI wieku n.e. za panowania cesarza Justyniana oraz w wieku IX i X, kiedy pełniło funkcję portu dla Barki.
Iliada naukowców
Odkryta przez polskich archeologów willa z mozaiką została poważnie uszkodzona podczas trzęsienia ziemi, jakie nawiedziło Ptolemais w III wieku n.e. Podłoga pierwszego piętra - razem z mozaiką - runęła na parter. Dlatego kilkanaście centymetrów pod wizerunkiem Achillesa archeolodzy odkryli drugą mozaikę ukazującą scenę, w której Dionizos, z towarzyszącym mu orszakiem, odnajduje na wyspie Naksos śpiącą Ariadnę (według jednego z mitów greckich, kreteńska królewna została tam opuszczona przez Tezeusza, mimo że pomogła mu się dostać do labiryntu w Knossos, zabić potwora Minotaura i wyjść z tego cało).
Przy upadku mozaika się rozpadła - archeolodzy muszą najpierw zakonserwować znalezione fragmenty, a dopiero następnie je złożyć. Na razie można obejrzeć jedynie fragmenty scen, ale już wiadomo, że mozaika jest wyjątkowa. W starożytności twórcy stosowali zazwyczaj te same schematy kompozycji i układu postaci. Bryzeida, kapłanka pojmana przez wojownika jako branka wojenna, na wszystkich mozaikach odnalezionych dotychczas na świecie (a jest ich zaledwie sześć) przedstawiona jest w ten sam sposób: smutna stoi nieruchomo, czekając, aż wysłannicy Agamemnona odbiorą ją Achillesowi. Twórca mozaiki z Ptolemais pokazał Bryzeidę jako aktywną, zrozpaczoną kobietę, która pragnie odzyskać kochanka, połączył także dwie sceny z "Iliady" (w jednej Agamemnon odbiera dziewczynę Achillesowi, który odmawia uczestnictwa w dalszej walce, w drugiej Tetyda, obawiając się wysłania syna pod Troję, ukrywa go na wyspie Skyros, ale miejsce jego pobytu podstępem odkrywa Odyseusz).
Willa położona przy morskim brzegu miała osiem pomieszczeń, których podłogi udekorowano mozaikami. Pomieszczenie, w którym się znajdowała mozaika z Ariadną i Dionizosem, było prawdopodobnie jadalnią, zwaną przez Rzymian triclinium, bo pod ścianami ustawione były trzy łoża (cline), na których leżeli ucztujący. Dwie inne mozaiki - w perystylu (wewnętrznym dziedzińcu otoczonym kolumnadą) oraz w głównym pomieszczeniu domu - nosiły napis "Euthychos Leukakthio", czyli: "Niech się wiedzie Leukaktiuszowi".
Bryzeida w Warszawie?
Libijskie władze wyraziły wstępną zgodę na oddanie unikatowej mozaiki w depozyt Muzeum Narodowemu w Warszawie w zamian za jej konserwację. Jest to decyzja bez precedensu, ponieważ w regionie śródziemnomorskim wszystkie zabytki muszą pozostać w kraju, w którym zostały znalezione. Polskie zbiory ogromnie się wzbogacą, jeśli tylko uda się zdobyć fundusze na konserwację. Koszt konserwacji, transportu i zabezpieczenia mozaiki oszacowano na 100 tys. dolarów, ale Uniwersytet Warszawski nie ma tych pieniędzy (Komitet Badań Naukowych odrzucił wniosek o dofinansowanie polskich wykopalisk w Ptolemais). Czy to koniec, czy raczej dopiero początek polskiej misji w Libii, która może przynieść odkrycia na miarę słynnych w świecie dokonań polskiej archeologii w Egipcie?
Pentapolis |
---|
Miasta tworzące Pentapolis dzieliły w starożytności losy innych regionów basenu Morza Śródziemnego: w 331 r. p.n.e. podporządkowały się Aleksandrowi Wielkiemu, w 96 r. p.n.e. przeszły pod panowanie rzymskie. Okres największego rozkwitu przeżywały w II wieku n.e., kiedy w Rzymie panowali cesarze Trajan i Hadrian oraz dynastia Sewerów. Dwa silne trzęsienia ziemi w III i IV wieku n.e. oraz inwazja nomadów w IV wieku n.e. spowodowały, że prowincja powoli zaczęła tracić znaczenie. Persowie, którzy w 616 r. podbili Egipt, nie dotarli do Pentapolis, ale niecałe trzydzieści lat później miasta padły łupem wojsk arabskich. Ostateczny cios Pentapolis zadały inwazje arabskich nomadów w XI i XII wieku. |
Więcej możesz przeczytać w 35/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.