Agnieszka Fedorczyk
Schizofrenia to jedna z najcięższych i najbardziej stygmatyzujących chorób psychicznych. Jej tragizm polega na tym, że dotyczy ludzi młodych. Średnia wieku w chwili postawienia diagnozy to 27 lat. U 73 proc. chorych na schizofrenię rozpoznanie postawiono przed 30. rokiem życia. Trzy czwarte z nich traci pracę, a główny powód to dyskryminacja społeczna. Boimy się chorych psychicznie, a lęk ten wynika z niewiedzy. – Pacjenci ze schizofrenią cierpią dzisiaj bardziej z powodu stygmatyzacji niż z powodu samego schorzenia – powiedział prof. Norman Sartorius, były dyrektor Departamentu Zdrowia Psychicznego WHO oraz były przewodniczący World Psychiatric Association, podczas European Schizophrenia Meeting, który odbył się w październiku w Warszawie. Tymczasem osoby ze schizofrenią, otoczone prawidłową opieką medyczną, mogą normalnie żyć i funkcjonować w społeczeństwie – kształcić się, zakładać rodziny, rozwijać zawodowo. Schizofrenia jest chorobą przewlekłą, przebiegającą z okresami nawrotów, zaostrzeń objawów i remisji, kiedy pacjent nie ma zaburzeń. Ryzyko zachorowania na nią wynosi ok. 1 proc. W Polsce jest ok. 380 tys. chorych, drugie tyle może być niezdiagnozowanych, a tym samym nie otrzymują właściwej opieki.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.