CAŁY ŚWIAT JUŻ WIE, ŻE HARVEY WEINSTEIN MOLESTOWAŁ KOBIETY. Jest producentem filmowym, właścicielem wytwórni filmowej, pracuje w Hollywood, robi filmy, które zdobywają Oscary, i może wykreować gwiazdę. W sumie kto miał molestować, jak nie on?
PODOBNO TO WŁAŚNIE DO WEINSTEINA minister Gliński zwrócił się z propozycją nakręcenia historyczno-hollywoodzkiego filmu o Polsce. Co więcej, tytułową rolę świętego Stanisława Kostki miał zagrać Kevin Spacey. Słabo się znamy na teologii, więc nie jesteśmy pewni, czy molestowanie jest przepustką do świętości.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.