Bartosz Czartoryski
Co ma nordycki bóg do Led Zeppelin? Otóż niemało. Zwiastun nowej, bombastycznej propozycji od Marvel Studios rozpoczynają bowiem takty „Immigrant Song” – kawałka napisanego przez brytyjski band podczas trasy koncertowej, której pierwszym przystankiem była Islandia. Inspirowany skandynawskim folklorem dynamiczny numer z tekstem o chwalebnych bojach pasuje jak ulał do filmu o Thorze na jeszcze paru poziomach. Ten oczywisty to nic innego jak globalny powrót mody na retro, zmitologizowany sentyment do lat 70. i 80., których lwia część docelowej publiki albo nie przeżyła, albo nie pamięta. Bardziej zakamuflowany odnosi się z kolei do tytułu utworu i popkulturowej biografii komiksowego Thora, przybysza z boskiej krainy Asgard, wygnanego za butę i pychę do świata śmiertelnych ludzi. Innymi słowy: imigranta.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.