MICHAŁ WITKOWSKI
Często ostatnio stoję w kolejce na poczcie. Gapię się na wystawione wszędzie dookoła towary. Wzbiera we mnie poczucie wyobcowania, jak zwykle, kiedy jestem zderzony z tzw. najszerszym odbiorcą. Czyżby to jednak ze mną było coś nie tak? Czyżbym to ja nie był prawdziwym Polakiem? Dlaczego nie jadam tłustej polskiej kuchni przyrządzonej zgodnie z przepisami siostry Anastazji (Marii, Salomei)? Przecież to jest pyszne, takie tłuste... Dlaczego nie mam telewizora i nie kupuję „TV Magazynu”?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.