Lista 100 najbogatszych: Polak rozmawiał z 21 dolarowymi miliarderami. Wydał milion złotych i napisał o nich książkę. „Miliarderzy nie są chciwi”

Lista 100 najbogatszych: Polak rozmawiał z 21 dolarowymi miliarderami. Wydał milion złotych i napisał o nich książkę. „Miliarderzy nie są chciwi”

Dolar
Dolar Źródło: Shutterstock / Andrii Spy_k
Jak byłeś szczęśliwy bez dużych pieniędzy, to pieniądze cię nie zmienią. Ale jak byłeś nieszczęśliwy, to pieniądze mogą ci zrobić z życia koszmar – mówi Rafael Badziag, milioner, który odpytał 21 globalnych miliarderów. Żeby napisać o nich książkę, okrążył Ziemię i wydał milion złotych.
Już w ten piątek, 26 czerwca, „Wprost” opublikuje kolejną edycję listy 100 najbogatszych. Wiele się zmieni.

Szymon Krawiec: Masz jakiegoś ulubionego miliardera?

Rafael Badziag: Chyba najbardziej urzekła mnie historia Moheda Altrada. Chłopak urodził się w rodzinie nomadów na Pustyni Syryjskiej. Ojciec wyparł się go w dzieciństwie. Jego brata zakatował na śmierć. Matka umarła, jak miał cztery lata. Wychowywała go babcia, która nie chciała posłać go do szkoły. Kazała mu wypasać kozy. A on codziennie uciekał z domu do szkoły boso przez pustynię. Nie miał zeszytu ani ołówka – dostał je od nauczyciela z pobliskiej wioski, który pozwolił mu przychodzić na lekcje. W trzeciej klasie dostał pierwszy prezent w życiu – stary rower. Zabłysł u niego geniusz przedsiębiorcy. Wypożyczał rower kolegom za niewielkie pieniądze i uzbierał na pierwsze książki. Uczył się tak dobrze, że dostał się na stypendium do Francji. Po studiach kupił tam upadającego producenta rusztowań. W ciągu 30 lat dołączył do swojej Altrad Group kolejnych 200 firm. W 2015 r. uznano go za Światowego Przedsiębiorcę Roku.

Czyli nie trzeba być z bogatego domu, żeby zostać miliarderem.

To jeden z głównych stereotypów, jakie narosły wokół najbogatszych, a który ja obalam w mojej książce. Wystarczy spojrzeć na karierę Narayany Murthy’ego, który urodził się w 1946 r. w Indiach, wtedy jednym z najuboższych krajów świata. W jego rodzinnym domu nie było nawet mebli, wszyscy siedzieli i spali na podłodze. A to on założył Infosys, który jest dzisiaj jedną z największych firm informatycznych na świecie. Zatrudnia 200 tys. programistów – więcej niż Google, Apple i Microsoft razem wzięte. Pomyśleć, że taki gigant powstał bez telefonu i komputera.

Jak to?

Infosys komputera nie miał, bo żeby w tamtych czasach sprowadzić go do Indii, potrzebna była rządowa licencja. Żeby ją zdobyć, Murthy poświęcił trzy lata, 50 razy jeździł do Delhi z Bangalore, co dało 200 dni spędzonych w pociągu. To samo z telefonem: podłączenie firmy do linii telefonicznej trwało wtedy w Indiach średnio 5-7 lat. Na początku dzwonił więc do klientów z publicznego telefonu na poczcie.

A jak ktoś chciał się dodzwonić do niego?

Uśmiechnął się i powiedział mi, że nie było takiej opcji.

Po co spisałeś ich historie w książce?

Sam jestem przedsiębiorcą. Urodziłem się w Polsce, ale jako 17-latek wyjechałem z rodziną do Niemiec. W 1997 r. wyjechałem na wymianę studencką do Stanów. Widziałem, jak powstają tam pierwsze sklepy internetowe. To było dopiero trzy lata po tym, jak powstał Amazon czy eBay. Wróciłem do Niemiec i założyłem w akademiku swój własny sklep internetowy ze sprzętem sportowym. W pewnym momencie musiałem podjąć decyzję: albo ten sklep to moje hobby, albo biznes. Postawiłem na to drugie. Sklep zaczął przynosić milionowe obroty, ale to była ciągła walka i stres. Po kilkunastu latach zobaczyłem, że w Niemczech wyrosła mi już wielka konkurencja, która dawno mnie przegoniła. Do tamtej pory myślałem, że w biznesie wystarczy pomysł, jakiś plan i ciężka praca. A to za mało.

Czego ci brakowało?

Nie miałem cech dobrego przedsiębiorcy. Byłem z wykształcenia matematykiem, człowiekiem od cyferek, a nie relacji między ludzkich. Nie potrafiłem dobierać ludzi do współpracy. A nawet jak dobrałem odpowiednich, to nie umiałem ich zmotywować do pracy, jakoś pociągnąć za sobą. Byłem wąskim gardłem w firmie, nie potrafiłem zaufać ludziom, każda decyzja musiała przechodzić przeze mnie.

I co było dalej?

Zacząłem czytać książki o najbogatszych, poradniki biznesowe, chodzić na konferencje, gdzie skakało się wokół i przybijało piątki z innymi uczestnikami, krzycząc do siebie: „Masz umysł milionera!”.

Pomogło?

No właśnie to w ogóle do mnie nie trafiało, bo ja już byłem milionerem. Zbudowałem pierwszy sklep internetowy w Niemczech, który przynosił miliony euro obrotów. Stwierdziłem, że nie mogę uczyć się, jak być lepszym na jakieś konferencji o milionerach, tylko uderzyć do miliarderów. Jak chcesz być najlepszym piłkarzem, to nie uczysz się od trzecioligowca, tylko od Messiego, Ronaldo czy Lewandowskiego. Zacząłem się zastanawiać, kim są najlepsi przedsiębiorcy na świecie. W biznesie jest jedna prosta miara sukcesu – wartość majątku netto, czyli najlepszymi przedsiębiorcami są najbogatsi ludzie świata.

A czym się różni milioner od miliardera oprócz pieniędzy?

Ja wyróżniam trzy poziomy biznesu. Najniższy stanowią tzw. dryferzy, czyli ludzie dryfujący po oceanie życia z prądem otoczenia. Uważają, że mogą odnieść sukces tylko, jeśli warunki są doskonałe. A błędem jest takie myślenie, że jesteśmy produktem otoczenia. Że ze względu na to, w jakiej rodzinie się urodziliśmy, w jakim kraju i o jakim czasie, to przez to nie możemy odnieść sukcesu, że życie nam się przydarza. Milionerzy, którzy stanowią kolejny poziom, biorą życie w swoje ręce, ale nadal wierzą, że sukces zależy tylko od sprzyjających okoliczności. Najwyżej w hierarchii są miliarderzy, którzy mają takie podejście, że niezależnie, gdzie są i jakie mają warunki dookoła, to potrafią się w nich odnaleźć.

Ciężko do nich dotrzeć?

Jedna osoba na 4 mln na świecie jest miliarderem. W Polsce mamy ich tylko sześciu. Wyjść na ulicę i spotkać miliardera to trochę tak jak trafić szóstkę w lotka. W sumie znam 36 dolarowych miliarderów, w tej książce występuje ich 21. Wszyscy dorobili się majątku od zera. Niczego nie dostali, nic nie odziedziczyli, zbudowali swój majątek samodzielnie od podstaw. W tę książkę zainwestowałem sześć lat swojego życia i milion złotych. Przy 11 wydaniach językowych było w nią zaangażowanych w sumie 100 osób: asystenci miliarderów, moi asystenci, ludzie od kontaktów, PR-owcy, tłumacze, korektorzy, redaktorzy. Do miliarderów strasznie ciężko dotrzeć. Ja nigdy wcześniej nie napisałem żadnej książki. Byłem dla nich człowiekiem znikąd. Nie miałem za sobą telewizji, jakiegoś znanego tytułu prasowego.

Myślisz, że ci najbogatsi są szczęśliwi?

Zasadniczo jest tak, że pieniądze nie zmieniają twojej osobowości. Jak byłeś szczęśliwym człowiekiem bez pieniędzy, to pieniądze nie zmienią twojej zdolności do odczuwania szczęścia. Ale jak bez pieniędzy byłeś nieszczęśliwy, to pieniądze mogą zrobić z twojego życia koszmar. Pieniądze dają ci po prostu większą możliwość wyboru i nie każdy potrafi sobie z tym wyborem poradzić.

To tak jak historie o tych, którzy wygrali w totka.

Nie potrafią obchodzić się z takimi pieniędzmi, bo sami ich nie zarobili. Żeby zbudować duży majątek, musisz być trochę psychologiem. Wiedzieć, jak rozmawiać z ludźmi, jak ich motywować, co robić, żeby za tobą podążali. Można to poczuć podczas rozmowy z miliarderem, że stara się jakoś podbudować twoją wartość, żebyś czuł się komfortowo w jego towarzystwie. To są normalni ludzie, większość miliarderów ma tradycyjne rodziny. Liczy się dla nich wyrozumiały partner, który bierze na siebie sprawy prywatne, odciąża cię i wspiera, żebyś nie martwił się tym, co dzieje się w domu, a skupił się na firmie.

Nie są samotni?

Są rzeczy, które ich obciążają. Wyrzeczenia w życiu prywatnym, nie mają czasu na przyjaciół, są w ciągłym stresie, biorą na siebie wielką odpowiedzialność. Tony Caktiong z Filipin prowadzi sieć 4,5 tys. restauracji na czterech kontynentach. Niech ktoś się zatruje jego jedzeniem, zachoruje, trafi do szpitala. Siergiej Galicki, chyba jedyny rosyjski miliarder, który dorobił się fortuny bez udziału Kremla, zatrudnia 290 tys. ludzi w swojej sieci sklepów Magnit. Towary rozwozi 9 tys. ciężarówek. Mówi mi, że codziennie się modli, żeby żaden z jego kierowców nie miał wypadku na rosyjskich drogach, które do najbezpieczniejszych nie należą

Miliarderzy się modlą, a dzielą się chętnie majątkiem?

Galicki wybudował Rosjanom stadion w Krasnodarze, wyremontował wiele parków i ulic. Ludzie noszą go tam na rękach. Jest zresztą największym po Kremlu rosyjskim pracodawcą. Chińczyk Cao Dewang dorastał w biednej wiosce w prowincji Fujian. Z racji tego, że ojciec opuścił jego rodzinę, Dewang nie miał przez wiele lat imienia, bo chińska tradycja mówi, że imię synowi wybiera właśnie ojciec. Młody chłopak był szkolnym łobuzem, nasikał dyrektorowi na głowę, wpadł w alkoholizm, sięgnął dna. Ale wyszedł z dołka i dzisiaj jest największym na świecie producentem szyb samochodowych. Został też uznany za największego azjatyckiego filantropa. Turek Hüsnü Özyeğin inwestuje w edukację matek na Bliskim Wschodzie, żeby mogły kształcić swoje dzieci, które nie mogą korzystać z przedszkoli. W ten sposób wyedukował już milion ludzi. Dryferzy nie są filantropami i nie wymagają filantropii od innych. Milionerzy chodzą na bale filantropów, gdzie wylicytują na aukcji jakiś obraz za parę tysięcy, żeby się pokazać. Miliarderzy wybierają sobie jakiś ważny problem społeczny i budują wokół niego swoją fundację.

Należałoby ich dotkliwiej opodatkować?

To jest śmieszne. Ludzie mają wyobrażenie, że miliarder ma miliardy w gotówce, które leżą na kupce w jego obłędnej willi. A tak naprawdę korzysta na co dzień z mikroskopijnej części swojej fortuny. Znam światowych miliarderów, którzy żyją dużo skromniej od polskich milionerów. Narayana Murthy nadal mieszka w swoim trzypokojowym mieszkaniu, chociaż stworzył gigantyczny koncern Infosys. Miliarderzy nie zostali miliarderami, bo są chciwi. Jest wiele chciwych ludzi na tym świecie, którzy miliardów nie mają.

Rafael Badziag – przedsiębiorca, mówca i autor bestsellerów. Pojawiał się w BBC, FOX News, „Wall Street Journal” czy „USA Today”. Jego książka „Umysł miliardera” zaraz po premierze w czerwcu trafiła na szczyt listy bestsellerów w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Niemczech czy Wielkiej Brytanii. Niedawno ukazała się jej polska edycja. Jest pierwszą osobą, która pozyskała tak wielu miliarderów do udziału w projekcie książkowym. Szymon Krawiec – kierownik działu Biznes @SzymonKrawiec
Więcej możesz przeczytać w 51/2019 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 51/2019 (1916)

  • Wolność15 gru 2019, 20:00Zgłoszony w nocy z 12 na 13 grudnia przez Prawo i Sprawiedliwość projekt ustawy represyjnej wobec sędziów został nazwany próbą wprowadzenia stanu wojennego w wymiarze sprawiedliwości. Słusznie. Po 1989 r. niezawisłość sędziów jeszcze nigdy nie...8
  • Niedyskrecje parlamentarne15 gru 2019, 20:00GRZEGORZ SCHETYNA lansował w partii pomysł przesunięcia wyborów wewnętrznych na czerwiec. Plan przewodniczącego jednak się nie powiódł i mają się odbyć w normalnym terminie w styczniu. – Schetyna kombinował, żeby odsunąć od siebie widmo wyborczej...12
  • 365 dni dookoła świata15 gru 2019, 20:00PODSUMOWANIE 201914
  • Obraz tygodnia15 gru 2019, 20:008 kobiet złożyło w katedrze na Wawelu śluby czystości po kres swoich dni Wygrana Greta Thunberg Została uznana Człowiekiem Roku przez tygodnik „Time” i otrzymała życiowe rady od prezydenta Donalda Trumpa Przegrany Karol XVI Gustaw Król Szwecji...17
  • Księżna jak ofiara przemocy15 gru 2019, 20:00Rozmowa z Anną Cieślak, aktorką18
  • Krzyż pański15 gru 2019, 20:00Czy ma rację posłanka Magdalena Biejat, mówiąc, że wiszący w Sejmie krzyż powinien zostać zdjęty, bo stanowi się pod nim prawa dla wszystkich obywateli?19
  • Pytania na Boże Narodzenie15 gru 2019, 20:00Przed świętami zachęcam do zadawania pytań. Nie trzeba od razu z grubej rury, sens wszechświata niech sobie poczeka. Wystarczy wziąć telefon, zadzwonić i spytać: co u ciebie?20
  • Dziesięć kluczowych słów15 gru 2019, 20:00Dokładnie 20 lat temu Jerzy Pilch wspomniał w felietonie o karteczce z 10 słowami, którą odnaleziono w archiwum Alberta Camusa. Musiały one być dla francuskiego noblisty ważne. I wtedy też Pilch napisał swoją listę słów. Dzisiaj mu je przypominamy.24
  • Okazuje się, że to modlitwa była15 gru 2019, 20:00– Nie mam wobec Kościoła oczekiwań – o swojej prywatnej rozmowie z Panem B. opowiada Jerzy Stuhr, aktor i reżyser.28
  • Pora burzyć mury15 gru 2019, 20:00– W Polsce mamy właśnie czas stawiania murów w rodzinach, między ludźmi, między emocjami. A mury można burzyć tylko wspólnie. Może przydałoby się zatem szukanie jedności – mówi Maciej Musiał, aktor.32
  • Dar wybaczania15 gru 2019, 20:00Trzeba zrobić wszystko, co możliwe, żeby atmosfera nienawiści między Polakami wreszcie zniknęła albo chociaż zelżała. Tak postąpiłby Paweł. Szukałby naprawy, a nie roztrząsał winy – mówi Magdalena Adamowicz, europosłanka, wdowa po zamordowanym w...36
  • Zbiórka na WOŚP jest jak religia15 gru 2019, 20:00My, Polacy, jesteśmy strasznymi zrzędami. Gdyby nam z nieba spadła kasza manna, to na pewno ktoś by powiedział: „Dlaczego na mnie spadła przypalona?” – mówi Jerzy Owsiak, prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.40
  • W święta jestem tradycjonalistą15 gru 2019, 20:00– Bożonarodzeniowe menu to rodzaj pomostu w przeszłość, to pokłon dla tych, którzy odeszli; myślę o nich wtedy, więc jadam to, co oni by jedli i czego jeść mnie nauczyli – mówi Robert Makłowicz.44
  • Do serca przytul pluskwiaka15 gru 2019, 20:00Zwierzęta zawsze czuły tak samo jak ludzie. Czas, by ludzie zaczęli wreszcie czuć to, co zwierzęta – apeluje Dorota Sumińska, autorka popularnych książek przyrodniczych.48
  • Tajemnice fundacji posła od Schetyny15 gru 2019, 20:00Fundacja Państwo Prawa otrzymała od Platformy Obywatelskiej ponad 3 mln zł. W partii ukrywano jednak to, że powołał ją Piotr Borys, prawa ręka Grzegorza Schetyny. Większość polityków PO nic nie wie o działalności tej instytucji.51
  • Dzieci gorszego sortu15 gru 2019, 20:00Rzecznik praw dziecka: NSA nie zgodził się na wpisanie do polskich ksiąg aktu urodzenia dziecka, w którym rodzicami są dwie matki. Sędziów przekonały moje argumenty, że to precedens zagrażający systemowi prawnemu. Dziecko jest obywatelem polskim....55
  • Pancerny Marian kontra PiS15 gru 2019, 20:00Ostatnie poczynania szefa NIK wskazują, że konflikt między Marianem Banasiem a PiS może się zamienić w otwartą wojnę. Źle to wróży reelekcji Andrzeja Dudy.56
  • Kobietobójcy15 gru 2019, 20:00Sędzia Dorota Bobek z Tarnowskich Gór uniewinniła niedawno mężczyznę oskarżonego o gwałt i przemoc wobec Agnieszki, dziś już jego byłej żony. „Nie wzięto pod uwagę mnóstwa materiałów – powiedziała Agnieszka Codziennikowi Feministycznemu. – Opinii...60
  • Marzenie o Polsce15 gru 2019, 20:00Historia dzieci z dworca Brześć jest jednocześnie straszna i pozytywna. Pokazuje, jak państwo polskie i Polacy traktują uchodźców. Właśnie została opisana w książce.62
  • Dla dobra rodziny15 gru 2019, 20:00Ci, którzy założyli rodzinę, wiedzą, ile trudu trzeba włożyć w to, aby ciepło domowego ogniska nie zgasło. Robimy wszystko, by do tego nie dopuścić – mówi Marlena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.66
  • Nowy rozkład jazdy15 gru 2019, 20:00Więcej połączeń i pociągów, dodatkowe postoje oraz rozszerzenie oferty międzynarodowej – w niedzielę, 15 grudnia wystartował nowy rozkład PKP Intercity. Każdego dnia na tory wyjedzie ok. 400 składów.68
  • Toy Story PRL15 gru 2019, 20:009 tys. zł za zabawkowy kombajn z lat 60., 1 tys. zł za plastikowego kota-harmonijkę, 500 zł za gumowego żołnierzyka. Zakurzone zabawki z czasów PRL w chwale wracają z piwnic na internetowe aukcje. Można się nimi powzruszać albo zacząć na nich...70
  • Lista 100 najbogatszych: Polak rozmawiał z 21 dolarowymi miliarderami. Wydał milion złotych i napisał o nich książkę. „Miliarderzy nie są chciwi”15 gru 2019, 20:00Jak byłeś szczęśliwy bez dużych pieniędzy, to pieniądze cię nie zmienią. Ale jak byłeś nieszczęśliwy, to pieniądze mogą ci zrobić z życia koszmar – mówi Rafael Badziag, milioner, który odpytał 21 globalnych miliarderów. Żeby napisać o nich...74
  • Po wino do Polski15 gru 2019, 20:00W Polsce powstaje coraz więcej winnic, ludzie zaczynają widzieć w tym i zarobek, i możliwości rozwoju. Niestety, nie nadąża za tym prawo – mówi Magdalena Różniak z Winnicy Słoneczny Zakątek.78
  • Ostre jak Finki15 gru 2019, 20:00Grupa młodych liderek politycznych przejęła władzę w Finlandii. Jest jednak mało prawdopodobne, żeby ich przykład został szybko skopiowany w Europie.80
  • Medialny kryzys NATO15 gru 2019, 20:00Kiedy przywódcy 29 krajów zjeżdżali się do Londynu, aby celebrować 70-lecie NATO, światowe media i ośrodki analityczne prześcigały się w komentarzach na temat „przesilenia” i „kryzysu” w zachodnim sojuszu. Przyznam, że z rosnącym znużeniem brałem...84
  • Wielka obietnica medycyny15 gru 2019, 20:00Naukowcy i lekarze uznają leczenie komórkami macierzystymi za nowy rozdział w medycynie. I wciąż na nowo odkrywają ich potencjał.86
  • W neuronauce jesteśmy niczym Tesla15 gru 2019, 20:00Akcja „Ice Bucket Challenge” przyniosła przełom. Zresztą ja sam w centrum Nowego Jorku, na Broadwayu, pozwoliłem wylać na siebie wiadro lodowatej wody – mówi dr Chris Henderson z firmy Biogen.88
  • W poszukiwaniu natury15 gru 2019, 20:00Wciąż nie ma obowiązującej definicji kosmetyków naturalnych. Jak więc odróżnić ekościemę od organicznych kremów i mydeł?90
  • Sprawa Gorgonowej15 gru 2019, 20:00To była Gorgonowa. Kobieta, o której media od czasów przedwojennych mówią właśnie tak. Nie ma własnego imienia, a po prawdzie i nazwiska, ponieważ „Gorgonowa” to tyle co „należąca do Gorgona”. To też nie jej, a w chwili, gdy staje się sławna,...92
  • Powrót legendy15 gru 2019, 20:00Przemysław Gintrowski, legendarny bard Solidarności, w ostatnich latach życia był nieco zapomniany. Teraz jego twórczość przeżywa niespodziewany renesans – dzięki młodym artystom, którzy sięgają po jego spuściznę.94
  • Miałem szczęście znać Przemka osobiście15 gru 2019, 20:00Muniek Staszczyk otrzymał nagrodę im. Przemysława Gintrowskiego „Za wolność w kulturze”.98
  • Gintrowski międzypokoleniowo15 gru 2019, 20:00W tym roku w czasie koncertu „Gintrowski – a jednak coś po nas zostanie...” po twórczość barda Solidarności sięgnęło młode pokolenie.100
  • Artyści w hołdzie wolności15 gru 2019, 20:00Czym dla artystów jest wolność, także ta artystyczna? Czy ich zdaniem dziś z jej uniwersalnej wartości zdajemy sobie sprawę, wystarczająco ją pielęgnujemy? Na te pytania odpowiedzieli muzycy biorący udział w koncercie „Gintrowski – a jednak coś po...102
  • Czy wiedźmin jest Polakiem?15 gru 2019, 20:00Nowy serial potwierdza, że w naszej popkulturze nie było do tej pory produktu, który cieszyłby się taką światową popularnością jak „Wiedźmin”. Wątpliwe, byśmy szybko doczekali się kolejnego, więc za wszelką cenę próbujemy udowodnić, że Geralt jest...104
  • Od Tokarczuk do Glińskiego15 gru 2019, 20:00Nobel Olgi Tokarczuk, świetne filmowe debiuty, artystyczna młodość i mądrość Krystiana Lupy. A z drugiej strony: brak promocji polskiej muzyki za granicą i fatalne decyzje władz w niemal każdej dziedzinie sztuki. Autorzy tygodnika „Wprost”...108
  • Siostra zakonna nauczyła mnie empatii15 gru 2019, 20:00W dzieciństwie największy wpływ wywarła na mnie siostra zakonna, która uczyła religii. Miała na imię Adela, była brunetką o śmiejących się oczach.114
  • „The Crown – Korona Rzeczpospolitej”15 gru 2019, 20:00Wolne elekcje to już nie tylko temat lekcji historii, lecz także prawdziwe wyzwanie dla graczy. Fundacja Książąt Lubomirskich stworzyła historyczną grę online przybliżającą realia życia w dawnej Polsce.115
  • Bigos z karpia15 gru 2019, 20:00Karp zasługuje na lepsze traktowanie niż banalne smażenie na patelni w bułce tartej czy zanurzanie w galarecie.116
  • …drugie życie choinki15 gru 2019, 20:00Choinka nie musi, a wręcz nie powinna lądować na śmietniku. Podpowiadamy, w jaki sposób może służyć nam również po świętach.117
  • Co musisz wiedzieć o zabezpieczeniu lakieru auta15 gru 2019, 20:00Powłoka ceramiczna – warto wiedzieć, jakie korzyści wynikają z jej posiadania.118
  • Zrób sobie… karpia15 gru 2019, 20:00Zamiast męczyć karpia w wannie, mordować tasakiem, dusić na patelni, topić w galarecie, sami zróbmy sobie świąteczną rybę z tego, co pod ręką – na szczęście!122