Jedziemy na bal maskowy do Berlina Wschodniego – w taki sposób w sierpniu 1982 r. kapitan wywiadu PRL Jan Pieterwas wytłumaczył celnikowi z RFN wygląd samochodu, którym jechał. Pieterwas i jego towarzysz, major wywiadu zatrudniony jako dyplomata w ambasadzie PRL w Bonn, przekraczali granicę z NRD. Bagażnik samochodu był otwarty, a z niego wystawała pomalowana w różne kolory głowica rakiety przeciwczołgowej. Obok leżały zabawki, maski i kostiumy – rzekomo na bal przebierańców. Celnik uwierzył w tłumaczenie Pieterwasa. W ten sposób zakończyła się kilkunastomiesięczna operacja wywiadu naukowo-technicznego PRL. W jej wyniku zdobyto jedną z najnowocześniejszych rakiet.
Więcej możesz przeczytać w 44/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.