Najsłynniejszy biznesmen wśród lekarzy wraca do gry
Wychodząc po prawie dwóch latach z aresztu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, Władysław Jamroży dźwigał dwie torby podróżne z rzeczami osobistymi i niewielki telewizor. W sierpniu 2004 r. to był właściwie cały jego kapitał. Poza sławą człowieka, który w sposób typowy dla „bananowej" III RP zrobił karierę od prowincjonalnego lekarza (specjalizacja – pediatria i radiologia) do szefa wielkich spółek skarbu państwa, PZU i Totalizatora Sportowego, za rządów AWS. A także etykietką jednego z największych aferzystów po 1989 r. Milion złotych, który miał na koncie (przynajmniej tym, które jest znane), poszedł na kaucję. Ale ci, którzy postawili krzyżyk na Jamrożym, pomylili się.
– Miałem siedzieć w domu i rozpamiętywać przeszłość? To nie w moim stylu. Nadal chcę twórczo działać w biznesie. Może skala nie ta co kiedyś, ale satysfakcja podobna – mówi „Wprost" 52-letni Jamroży. Dwa miliony złotych zarobił na inwestycji w internetową porównywarkę cen Ceneo.pl.
Jest jednoosobowym funduszem inwestycyjnym wkładającym pieniądze w nowe przedsięwzięcia internetowe. Jego najnowszymi pomysłami są portal medyczny oraz serwis rekrutujący pracowników na Ukrainie. Szczegółów nie chce zdradzać, aby ktoś go nie ubiegł.
– Miałem siedzieć w domu i rozpamiętywać przeszłość? To nie w moim stylu. Nadal chcę twórczo działać w biznesie. Może skala nie ta co kiedyś, ale satysfakcja podobna – mówi „Wprost" 52-letni Jamroży. Dwa miliony złotych zarobił na inwestycji w internetową porównywarkę cen Ceneo.pl.
Jest jednoosobowym funduszem inwestycyjnym wkładającym pieniądze w nowe przedsięwzięcia internetowe. Jego najnowszymi pomysłami są portal medyczny oraz serwis rekrutujący pracowników na Ukrainie. Szczegółów nie chce zdradzać, aby ktoś go nie ubiegł.
Więcej możesz przeczytać w 44/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.