Na ekranach naszych kin pojawiły się dwa filmy, pozornie traktujące wyłącznie o problemach szkolnych. W rzeczywistości są to apele o przywrócenie w Europie społecznej jedności, opartej na demokratycznych zasadach.
Bezkompromisowość zapewniły „Klasie" Złotą Palmę w Cannes. Paradokument powstał z udziałem uczniów i nauczycieli paryskiego gimnazjum. Trudno uwierzyć, że historia nauczyciela języka francuskiego, zmagającego się z trudną wielokulturową grupą, rozgrywa się w centrum Europy, w Paryżu. Na całą klasę przypada dwóch białych, niektórzy uczniowie prawie nie mówią po francusku, a kulturowe różnice uniemożliwiają porozumienie (w jednej ze scen nauczyciel nie może zrozumieć, dlaczego ciemnoskóry uczeń odmawia jedzenia przy matce przyjaciela). Najgroźniejsze jednak wydaje się to, że żaden z podopiecznych nie identyfikuje się z Francją. Gdy jeden przyznaje się do kibicowania drużynie narodowej, zostaje prawie że zlinczowany, bo dla jego kolegów liczą się tylko Algieria i Maroko. Próba omawiania Voltaire’a zatem z góry skazana jest na niepowodzenie. Czy w takich realiach możliwe jest w ogóle prawdziwe kształcenie? Czy ci młodzi ludzie na zawsze pozostaną poza nawiasem?
Przywrócenie żelaznej dyscypliny nie jest rozwiązaniem – odpowiada inny głośny film. Chodzi o niemiecką „Falę" Dennisa Gansela. Pod wpływem eksperymentu młodego nauczyciela Rainera, pragnącego uzmysłowić uczniom, czym jest dyktatura, jego rozbisurmaniona, przywykła do bezstresowego wychowania klasa, zmienia się w karną armię. Początkowo eksperyment wydaje się sprawdzać. Lepsi uczniowie pomagają słabszym, bogaci dzielą się z biedniejszymi, wzrasta poziom. Z czasem jednak całość wymyka się spod kontroli, nieuchronnie zmierzając ku krwawemu finałowi. „Przeciw czemu można się buntować? Dziś nie ma już żadnych idei" – mówi jeden z uczniów. Jak pokazuje „Klasa", bunt jest wszechobecny – bunt imigrantów przeciw krajowi, który ich przyjął, ale odmawia równych szans. Jeśli nie rozładuje się go w szkole, która powinna uczyć życia we wspólnocie, przyszłość Europy może przybrać kształt „Fali”.
Bezkompromisowość zapewniły „Klasie" Złotą Palmę w Cannes. Paradokument powstał z udziałem uczniów i nauczycieli paryskiego gimnazjum. Trudno uwierzyć, że historia nauczyciela języka francuskiego, zmagającego się z trudną wielokulturową grupą, rozgrywa się w centrum Europy, w Paryżu. Na całą klasę przypada dwóch białych, niektórzy uczniowie prawie nie mówią po francusku, a kulturowe różnice uniemożliwiają porozumienie (w jednej ze scen nauczyciel nie może zrozumieć, dlaczego ciemnoskóry uczeń odmawia jedzenia przy matce przyjaciela). Najgroźniejsze jednak wydaje się to, że żaden z podopiecznych nie identyfikuje się z Francją. Gdy jeden przyznaje się do kibicowania drużynie narodowej, zostaje prawie że zlinczowany, bo dla jego kolegów liczą się tylko Algieria i Maroko. Próba omawiania Voltaire’a zatem z góry skazana jest na niepowodzenie. Czy w takich realiach możliwe jest w ogóle prawdziwe kształcenie? Czy ci młodzi ludzie na zawsze pozostaną poza nawiasem?
Przywrócenie żelaznej dyscypliny nie jest rozwiązaniem – odpowiada inny głośny film. Chodzi o niemiecką „Falę" Dennisa Gansela. Pod wpływem eksperymentu młodego nauczyciela Rainera, pragnącego uzmysłowić uczniom, czym jest dyktatura, jego rozbisurmaniona, przywykła do bezstresowego wychowania klasa, zmienia się w karną armię. Początkowo eksperyment wydaje się sprawdzać. Lepsi uczniowie pomagają słabszym, bogaci dzielą się z biedniejszymi, wzrasta poziom. Z czasem jednak całość wymyka się spod kontroli, nieuchronnie zmierzając ku krwawemu finałowi. „Przeciw czemu można się buntować? Dziś nie ma już żadnych idei" – mówi jeden z uczniów. Jak pokazuje „Klasa", bunt jest wszechobecny – bunt imigrantów przeciw krajowi, który ich przyjął, ale odmawia równych szans. Jeśli nie rozładuje się go w szkole, która powinna uczyć życia we wspólnocie, przyszłość Europy może przybrać kształt „Fali”.
Więcej możesz przeczytać w 44/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.