Amerykański ksiądz w polskim ornacie, polska świeca na afrykańskiej misji i różaniec z Watykanu wyprodukowany pod Jasną Górą. Polska zdominowała globalny rynek dewocjonaliów.
Jeden z polskich biskupów podczas wizyty w Watykanie postanowił kupić jakąś ekskluzywną pamiątkę. Padło na złoty różaniec. Dopiero po powrocie do kraju na dnie pudełka duchowny odkrył napis „Made in Poland". Okazało się, że różaniec został wyprodukowany w firmie mającej siedzibę 200 metrów od kurii. Polscy producenci zaopatrują w dewocjonalia Kościół i wiernych na całym świecie. Oferują wszystko – od obrusów przez kielichy i ornaty po religijne gadżety, jak „różańcowe" karty telefoniczne. – W Polsce produkuje się około 20 tys. różnych wyrobów tego rodzaju – mówi Zbigniew Aniołek, właściciel hurtowni dewocjonaliów w Częstochowie.
Więcej możesz przeczytać w 45/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.