Rozmowa z Jonathanem Toddem, rzecznikiem komisarza ds. konkurencji Neelie Kroes.
Wprost: Przetarg na majątek polskich stoczni miał być otwarty, a okazało się, że jeden z oferentów był traktowany w sposób szczególny. Komisja przełknęła takie złamanie umowy?
Jonathan Todd: Ta sprawa musi zostać wyjaśniona przez polskie władze. Niestety, nie leży to w zakresie kompetencji KE, ponieważ ostatecznie nie doszło przecież do sprzedaży stoczni.
Z tego względu Komisja nie może tu podjąć żadnych drastycznych kroków. Była jakaś reakcja na tę sprawę komisarz Neelie Kroes?
Nie, pani komisarz nie komentowała tego zamieszania, bo w zasadzie nie mogła w żaden sposób na nie zareagować. Wszystko zależy od polskiego rządu.
Więcej możesz przeczytać w 45/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.