Uczono nas, że najciekawsza jest prawda. Być może dlatego cała masa ludzi zajmuje się zawodowo szukaniem prawdy, co może być tak męczące i beznadziejne jak poszukiwanie złota. Świat roi się od poszukiwaczy prawdy, którzy latami jej szukając, znaleźli tylko guza.
Prawda ma coś, co mają tylko magiczne kobiety: pewien niesamowity powab. Wielu chciałoby ją poznać i posiąść. Prawda jest też kusząca dlatego, że bywa naga. Naukowcy, filozofowie, prokuratorzy, policjanci, laboranci, historycy, inspektorzy skarbowi to zawody, których wykonywanie polega na szukaniu prawdy. Filozof szuka prawdy dla samej przyjemności rozmyślania. Naukowiec, dokopując się do prawdy, odkrywa mechanizmy, które rządzą światem. Dobry glina szuka prawdy o tym, kto okradł staruszkę, po to by wsadzić go do więzienia. Laborant, badając DNA, szuka prawdy o ojcostwie dziecka. Inspektor skarbowy szuka prawdy o dochodach, by dostać premię i nas oskubać. O prawdzie dużo mówią też dziennikarze i politycy, ale w ich wypadku prawda ma charakter użytkowy i służy tylko potwierdzeniu ich poglądów i tez. Dobry polityk szuka przede wszystkim takiej prawdy, która może mu się przydać.
Więcej możesz przeczytać w 19/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.