Z konta w cztery kąty Jeśli 200 tys. zł ulokujemy w banku, to przy oprocentowaniu 4 proc. w skali roku zarobimy około 660 zł miesięcznie, od czego jeszcze będziemy musieli zapłacić "podatek Belki". Te same pieniądze zainwestowane w mieszkanie na wynajem, na przykład w Warszawie, dadzą miesięczny dochód w wysokości 800-1000 zł. Poza tym zakup nieruchomości to relatywnie najbezpieczniejsza forma inwestycji. Ziemię i mieszkanie prawie zawsze można bowiem sprzedać z zyskiem - tym większym, im lepsza lokalizacja.
Warszawa: droga, ale zyskowna
W stolicy ceny mieszkań są najwyższe w Polsce, ale i najwięcej można zarobić na ich wynajmie. Na Mokotowie, Ursynowie czy Żoliborzu metr kwadratowy kosztuje minimum 4 tys. zł. Taniej jest na peryferiach i w podwarszawskich miejscowościach; tutaj mieszkanie można kupić już nawet za niewiele ponad 2 tys. zł za m2. Domy jednorodzinne w Warszawie kosztują od 2550 zł za m2 (dom do remontu) do 3550 zł za m2 (nowy dom). Zważywszy, że ceny na Mokotowie, Sadybie czy w podwarszawskiej Magdalence zazwyczaj przekraczają milion złotych, sprzedający są elastyczni podczas negocjacji i cena końcowa jest zwykle o 10-15 proc. niższa od wywoławczej.
Wielkopolska - dworek za 160 tys. zł
Stopa zwrotu z inwestycji mieszkaniowych w Poznaniu wynosi 7-8 proc., a więc nabycie nieruchomości jest - tak jak w Warszawie - atrakcyjniejszą formą inwestowania niż lokata bankowa. Średnie ceny mieszkań to około 2500 zł za m2, ale za wykończony lokal w budynku z cegły trzeba zapłacić prawie tyle co w stolicy: 3500-4100 zł za m2. Mieszkanie o powierzchni 60 m2 na Grunwaldzie przy ulicy Jugosłowiańskiej to wydatek rzędu 145 tys. zł. Nieco mniejsze mieszkanie (45 m2, przy Rynku Łazarskim) to inwestycja w granicach 115 tys. zł. Do najbardziej prestiżowych poznańskich lokalizacji należą willowe części miasta: Cytadela, Sołacz i Ogrody.
Taniej jest pod Poznaniem. W okolicznych gminach powstają coraz to nowe osiedla domów jednorodzinnych, takie jak Zielony Gród w Tarnowie Podgórnym, w Chybach, Jelonku czy Strzeszynie. Działki można nabyć już za 80-160 zł za m2. Inną ciekawą lokalizacją jest Borówiec koło Kórnika - sypialnia w stylu warszawskiego Piaseczna. Mimo odległości - prawie 20 km od centrum - nie ma tutaj problemów ze sprzedażą ziemi: metr kwadratowy kosztuje co najmniej 50 zł. Podobnie jest w okolicach Murowanej Gośliny i Buku.
Inwestycyjną atrakcją Wielkopolski są liczne dworki. XIX-wieczny dworek o powierzchni 400 m2 (z oborą, stodołą, stajnią), położony w parku ze starodrzewem i stawem kilka kilometrów od Obornik Wielkopolskich, kosztuje około 160 tys. zł.
Dolny Śląsk, dolne ceny
Jeśli inwestować na Dolnym Śląsku, to najlepiej na wrocławskich Bielanach, na osiedlu Wysoka oraz we wsiach Tyniec Mały i Żerniki Wrocławskie. Za metr kwadratowy gruntu zapłacimy tam od 60 do 120 zł. Kupno domu we Wrocławiu - zwłaszcza w atrakcyjniejszych miejscach - to już poważny wydatek. Ceny są co prawda niższe niż w Warszawie, ale i tak za 180 m2 domu we wrocławskich Krzykach trzeba zapłacić około 495 tys. zł. Ale dom do remontu o powierzchni 200 m2 w dzielnicy Psie Pole, położony na działce 650 m2, będzie nas kosztował już tylko 95 tys. zł. Przystępne są też ceny nieruchomości w rejonach turystycznych: na przykład w okolicy góry Ślęża, Obornik Śląskich, Stawów i Lasów Milickich lub Bystrzycy Kłodzkiej. W masywie Śnieżnika (w pobliżu nowego ośrodka narciarskiego przy Czarnej Górze) można kupić 2 hektary gruntów rolnych z możliwością zabudowy po 2,5 zł za m2. Za kilka lat będzie drożej o kilkanaście procent.
Łódź - secesja, pałacyk i działka nad zalewem
Łódź staje się coraz modniejsza! Niewielka odległość od Warszawy i specjalna strefa ekonomiczna przyciągają inwestorów. Kupno trzypokojowego mieszkania (65 m2) przy legendarnej Piotrkowskiej to inwestycja rzędu 114 tys. zł. Wynająć można trzy pokoje (90 m2) za 1200 zł miesięcznie. Zabytkowa czterokondygnacyjna kamienica w śródmieściu (przy ulicach Kościuszki i Wólczańskiej) o powierzchni 4,8 tys. m2 kosztuje około 3,8 mln zł. Najdroższe dzielnice (Żabiczki, Grotniki i Sokolniki) przyciągają zwłaszcza ludzi wolnych zawodów. W Grotnikach za działkę o powierzchni około 2,7 tys. m2 z murowanym domem o powierzchni 94 m2 trzeba zapłacić 150 tys. zł. Znalezienie w tej okolicy terenu pod zabudowę graniczy z cudem. Metr kwadratowy kosztuje około 50 zł. Podobnie jest w nieco dalej położonych Sokolnikach; tu za 2 tys. m2 działki z domem zapłacimy 250 tys. zł. Metr kwadratowy terenu rekreacyjnego kosztuje 30-50 zł. Na osiedlach Julianów i Radiostacji za domy z cegły budowane w okresie międzywojennym trzeba zapłacić 280-400 tys. zł.
Sporym powodzeniem cieszą się tereny w pobliżu zalewów Jeziorsko i Sulejowskiego; działka w okolicach Sulejowa o powierzchni 2,5 tys. m2 kosztuje 25 tys. zł, a 800 m2 nad Jeziorem Ślesińskim - 30 tys. zł. Za siedlisko z gruntem (w pobliżu Pęczniewa, Brzezin czy Uniejowa nad Wartą) o powierzchni 6 tys. m2 zapłacimy prawie 22 tys. zł, za działkę liczącą 7,4 tys. m2 - 37 tys. zł. Duża działka z domem i murowanymi budynkami gospodarczymi o powierzchni 1,3 tys. m2 kosztuje 960 tys. zł.
Górny tani Śląsk
W Katowicach mieszkanie o powierzchni 30-40 m2 można wynająć już za 680 zł miesięcznie. W innych miejscach regionu - jeszcze taniej. Inwestowanie w nieruchomości w większości miejsc na Śląsku to żaden interes. Na dodatek cena wynajmu mieszkań stale spada. Drożej jest w bardziej prestiżowych miejscach, takich jak Brynów, Ligota lub Zarzecze. Na osiedlach Bażantów i Pod Dębem cena metra kwadratowego wynosi ponad 2 tys. zł. Największym powodzeniem cieszą się mieszkania w okolicy centrum, na osiedlu Paderewskiego oraz na Koszutce; ceny są tutaj nieco wyższe niż w pozostałych dzielnicach i wynoszą około 1800 zł za m2.
Drogi Kraków, tanie góry
Kraków słynie z budowy apartamentowców - równie drogich jak w Warszawie. Ceny podbijają bogaci obcokrajowcy, którzy wierzą w to, że gród Kraka będzie kiedyś tak sławny jak Praga. Cena metra kwadratowego gruntu w starej części miasta sięga nawet 10 tys. zł! Wynajęcie apartamentu w Krakowie, na przykład o powierzchni 200 m2 przy ul. Królowej Jadwigi, to wydatek około 2,5 tys. USD miesięcznie. Za metr kwadratowy mieszkania przy ulicy Rydla zapłacimy już "tylko" 5 tys. zł.
W Krakowie developerzy mają ogromne kłopoty z nabywaniem gruntów pod zabudowę. Zainteresowani zakupem mieszkań na rynku pierwotnym mogą liczyć na wprowadzenie się do nowego lokum dopiero w 2005 r. Średni koszt mieszkania (o powierzchni 50-60 m, gotowego do odbioru w pierwszym kwartale 2005 r.) to dziś 2,4 tys. zł za m2. Łatwiej można kupić lokum w starych kamienicach po generalnych remontach (rejony ulic Krowoderskiej, Pawlikowskiego, Konarskiego czy Starowiślnej). Są one na ogół w pełni wykończone. Koszt: od 3,4 tys. zł do 4 tys. zł za m2.
W Krakowie wynajęcie komuś mieszkania nie przysparza większych problemów, ale za "rozsądną cenę". W zależności od metrażu i lokalizacji oznacza to miesięczny przychód w wysokości od 900 zł za mieszkanie przy ul. Szuwarowej (Kraków - Ruczaj Zaborze) do 1500 zł w centrum przy ul. Starowiślnej.
Krakowianie i przybysze "z Polski" szukają tanich działek na Jurze Krakowsko-Częstochowską, w Beskidzie Śląskim i Żywieckim. "Działka widokowa" kosztuje tam 80--120 zł za m2. Za hektar ziemi na terenach podgórskich trzeba zapłacić 20-25 tys. zł, a w górach - do 40 tys. zł. Na terenach Jury Krakowsko-Częstochowskiej największą popularnością cieszą się działki siedliskowe, z małymi domkami, w cenie 50-80 tys. zł. Tańsza oferta to na przykład 28-metrowy domek na działce o powierzchni 250 m2 nad Zalewem Przeczycko-Siewierskim (cena 35 tys. zł). Całoroczny dom o powierzchni 120 m2 na 630-metrowej działce w Boguchwałowicach kosztuje około 120 tys. zł. Szybko sprzedają się chaty z bali po 80-150 tys. zł, na działkach o powierzchni kilkuset metrów. Typowe domki letniskowe na działkach do 1 tys. m2 są tańsze i kosztują 40-60 tys. zł. Parcele nad Jeziorem Żywieckim z bezpośrednim dostępem do wody kosztują około 100 zł za m2. W Przyborowie, w okolicach Jeleśni, ładnie położone działki budowlane można kupić za 25 zł za m2.
Stefan Kruszyna-Deptuch
"Murator"
W stolicy ceny mieszkań są najwyższe w Polsce, ale i najwięcej można zarobić na ich wynajmie. Na Mokotowie, Ursynowie czy Żoliborzu metr kwadratowy kosztuje minimum 4 tys. zł. Taniej jest na peryferiach i w podwarszawskich miejscowościach; tutaj mieszkanie można kupić już nawet za niewiele ponad 2 tys. zł za m2. Domy jednorodzinne w Warszawie kosztują od 2550 zł za m2 (dom do remontu) do 3550 zł za m2 (nowy dom). Zważywszy, że ceny na Mokotowie, Sadybie czy w podwarszawskiej Magdalence zazwyczaj przekraczają milion złotych, sprzedający są elastyczni podczas negocjacji i cena końcowa jest zwykle o 10-15 proc. niższa od wywoławczej.
Wielkopolska - dworek za 160 tys. zł
Stopa zwrotu z inwestycji mieszkaniowych w Poznaniu wynosi 7-8 proc., a więc nabycie nieruchomości jest - tak jak w Warszawie - atrakcyjniejszą formą inwestowania niż lokata bankowa. Średnie ceny mieszkań to około 2500 zł za m2, ale za wykończony lokal w budynku z cegły trzeba zapłacić prawie tyle co w stolicy: 3500-4100 zł za m2. Mieszkanie o powierzchni 60 m2 na Grunwaldzie przy ulicy Jugosłowiańskiej to wydatek rzędu 145 tys. zł. Nieco mniejsze mieszkanie (45 m2, przy Rynku Łazarskim) to inwestycja w granicach 115 tys. zł. Do najbardziej prestiżowych poznańskich lokalizacji należą willowe części miasta: Cytadela, Sołacz i Ogrody.
Taniej jest pod Poznaniem. W okolicznych gminach powstają coraz to nowe osiedla domów jednorodzinnych, takie jak Zielony Gród w Tarnowie Podgórnym, w Chybach, Jelonku czy Strzeszynie. Działki można nabyć już za 80-160 zł za m2. Inną ciekawą lokalizacją jest Borówiec koło Kórnika - sypialnia w stylu warszawskiego Piaseczna. Mimo odległości - prawie 20 km od centrum - nie ma tutaj problemów ze sprzedażą ziemi: metr kwadratowy kosztuje co najmniej 50 zł. Podobnie jest w okolicach Murowanej Gośliny i Buku.
Inwestycyjną atrakcją Wielkopolski są liczne dworki. XIX-wieczny dworek o powierzchni 400 m2 (z oborą, stodołą, stajnią), położony w parku ze starodrzewem i stawem kilka kilometrów od Obornik Wielkopolskich, kosztuje około 160 tys. zł.
Dolny Śląsk, dolne ceny
Jeśli inwestować na Dolnym Śląsku, to najlepiej na wrocławskich Bielanach, na osiedlu Wysoka oraz we wsiach Tyniec Mały i Żerniki Wrocławskie. Za metr kwadratowy gruntu zapłacimy tam od 60 do 120 zł. Kupno domu we Wrocławiu - zwłaszcza w atrakcyjniejszych miejscach - to już poważny wydatek. Ceny są co prawda niższe niż w Warszawie, ale i tak za 180 m2 domu we wrocławskich Krzykach trzeba zapłacić około 495 tys. zł. Ale dom do remontu o powierzchni 200 m2 w dzielnicy Psie Pole, położony na działce 650 m2, będzie nas kosztował już tylko 95 tys. zł. Przystępne są też ceny nieruchomości w rejonach turystycznych: na przykład w okolicy góry Ślęża, Obornik Śląskich, Stawów i Lasów Milickich lub Bystrzycy Kłodzkiej. W masywie Śnieżnika (w pobliżu nowego ośrodka narciarskiego przy Czarnej Górze) można kupić 2 hektary gruntów rolnych z możliwością zabudowy po 2,5 zł za m2. Za kilka lat będzie drożej o kilkanaście procent.
Łódź - secesja, pałacyk i działka nad zalewem
Łódź staje się coraz modniejsza! Niewielka odległość od Warszawy i specjalna strefa ekonomiczna przyciągają inwestorów. Kupno trzypokojowego mieszkania (65 m2) przy legendarnej Piotrkowskiej to inwestycja rzędu 114 tys. zł. Wynająć można trzy pokoje (90 m2) za 1200 zł miesięcznie. Zabytkowa czterokondygnacyjna kamienica w śródmieściu (przy ulicach Kościuszki i Wólczańskiej) o powierzchni 4,8 tys. m2 kosztuje około 3,8 mln zł. Najdroższe dzielnice (Żabiczki, Grotniki i Sokolniki) przyciągają zwłaszcza ludzi wolnych zawodów. W Grotnikach za działkę o powierzchni około 2,7 tys. m2 z murowanym domem o powierzchni 94 m2 trzeba zapłacić 150 tys. zł. Znalezienie w tej okolicy terenu pod zabudowę graniczy z cudem. Metr kwadratowy kosztuje około 50 zł. Podobnie jest w nieco dalej położonych Sokolnikach; tu za 2 tys. m2 działki z domem zapłacimy 250 tys. zł. Metr kwadratowy terenu rekreacyjnego kosztuje 30-50 zł. Na osiedlach Julianów i Radiostacji za domy z cegły budowane w okresie międzywojennym trzeba zapłacić 280-400 tys. zł.
Sporym powodzeniem cieszą się tereny w pobliżu zalewów Jeziorsko i Sulejowskiego; działka w okolicach Sulejowa o powierzchni 2,5 tys. m2 kosztuje 25 tys. zł, a 800 m2 nad Jeziorem Ślesińskim - 30 tys. zł. Za siedlisko z gruntem (w pobliżu Pęczniewa, Brzezin czy Uniejowa nad Wartą) o powierzchni 6 tys. m2 zapłacimy prawie 22 tys. zł, za działkę liczącą 7,4 tys. m2 - 37 tys. zł. Duża działka z domem i murowanymi budynkami gospodarczymi o powierzchni 1,3 tys. m2 kosztuje 960 tys. zł.
Górny tani Śląsk
W Katowicach mieszkanie o powierzchni 30-40 m2 można wynająć już za 680 zł miesięcznie. W innych miejscach regionu - jeszcze taniej. Inwestowanie w nieruchomości w większości miejsc na Śląsku to żaden interes. Na dodatek cena wynajmu mieszkań stale spada. Drożej jest w bardziej prestiżowych miejscach, takich jak Brynów, Ligota lub Zarzecze. Na osiedlach Bażantów i Pod Dębem cena metra kwadratowego wynosi ponad 2 tys. zł. Największym powodzeniem cieszą się mieszkania w okolicy centrum, na osiedlu Paderewskiego oraz na Koszutce; ceny są tutaj nieco wyższe niż w pozostałych dzielnicach i wynoszą około 1800 zł za m2.
Drogi Kraków, tanie góry
Kraków słynie z budowy apartamentowców - równie drogich jak w Warszawie. Ceny podbijają bogaci obcokrajowcy, którzy wierzą w to, że gród Kraka będzie kiedyś tak sławny jak Praga. Cena metra kwadratowego gruntu w starej części miasta sięga nawet 10 tys. zł! Wynajęcie apartamentu w Krakowie, na przykład o powierzchni 200 m2 przy ul. Królowej Jadwigi, to wydatek około 2,5 tys. USD miesięcznie. Za metr kwadratowy mieszkania przy ulicy Rydla zapłacimy już "tylko" 5 tys. zł.
W Krakowie developerzy mają ogromne kłopoty z nabywaniem gruntów pod zabudowę. Zainteresowani zakupem mieszkań na rynku pierwotnym mogą liczyć na wprowadzenie się do nowego lokum dopiero w 2005 r. Średni koszt mieszkania (o powierzchni 50-60 m, gotowego do odbioru w pierwszym kwartale 2005 r.) to dziś 2,4 tys. zł za m2. Łatwiej można kupić lokum w starych kamienicach po generalnych remontach (rejony ulic Krowoderskiej, Pawlikowskiego, Konarskiego czy Starowiślnej). Są one na ogół w pełni wykończone. Koszt: od 3,4 tys. zł do 4 tys. zł za m2.
W Krakowie wynajęcie komuś mieszkania nie przysparza większych problemów, ale za "rozsądną cenę". W zależności od metrażu i lokalizacji oznacza to miesięczny przychód w wysokości od 900 zł za mieszkanie przy ul. Szuwarowej (Kraków - Ruczaj Zaborze) do 1500 zł w centrum przy ul. Starowiślnej.
Krakowianie i przybysze "z Polski" szukają tanich działek na Jurze Krakowsko-Częstochowską, w Beskidzie Śląskim i Żywieckim. "Działka widokowa" kosztuje tam 80--120 zł za m2. Za hektar ziemi na terenach podgórskich trzeba zapłacić 20-25 tys. zł, a w górach - do 40 tys. zł. Na terenach Jury Krakowsko-Częstochowskiej największą popularnością cieszą się działki siedliskowe, z małymi domkami, w cenie 50-80 tys. zł. Tańsza oferta to na przykład 28-metrowy domek na działce o powierzchni 250 m2 nad Zalewem Przeczycko-Siewierskim (cena 35 tys. zł). Całoroczny dom o powierzchni 120 m2 na 630-metrowej działce w Boguchwałowicach kosztuje około 120 tys. zł. Szybko sprzedają się chaty z bali po 80-150 tys. zł, na działkach o powierzchni kilkuset metrów. Typowe domki letniskowe na działkach do 1 tys. m2 są tańsze i kosztują 40-60 tys. zł. Parcele nad Jeziorem Żywieckim z bezpośrednim dostępem do wody kosztują około 100 zł za m2. W Przyborowie, w okolicach Jeleśni, ładnie położone działki budowlane można kupić za 25 zł za m2.
Stefan Kruszyna-Deptuch
"Murator"
Więcej możesz przeczytać w 37/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.