Skąd pomysł napisania sztuki Kuroniu?
Kuroń-postać pojawiła się dzięki dyrekorowi Teatru Powszechnego w Warszawie awłowi Łysakowi. Robiliśmy razem pektakl o księdzu Popiełuszce w Teatrze olskim w Bydgoszczy. Jest to ta sama ytuacja – co nieoczekiwanego niesie ostawa życiowa tych bohaterów teraz? ak to można zobaczyć inaczej – gdy czas nosi inną perspektywę?
Jedna z postaci twojej sztuki ówi: „Żebyśmy nie mieli gotowych powieści”. Chociaż w sztuce ojawia się symboliczna dżinsowa oszula, to „Pasja” nie jest klasyczą biografią?
Pewnie, że nie jest. Mnie interesuje glądanie życia z mojej perspektywy perspektywy opowiadacza, który widzi oś inaczej, choć wszyscy patrzą na ten am obraz. To, co nieoczekiwane, ukryte, asłonięte – to mnie interesuje. Chcę to amierzyć. Wtedy mi się chce pisać. A bez hęci pisania nie ma pisania.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.