25 100 pasażerów wsiada na lipca 2000 r. na zatłoczonym lotnisku de Gaulle’a w Paryżu pokład ponaddźwiękowego samolotu pasażerskiego Concorde lecącego do Nowego Jorku. Za Atlantykiem czeka na nich statek pasażerski, gotów, by zabrać ich w 16-dniowy rejs. Trzyipółgodzinny lot elitarnym concorde’em ma być spektakularnym początkiem wakacyjnej wycieczki. Przelot na trasie Paryż – Nowy Jork i z powrotem kosztuje ponad 9 tys. dolarów. Kapitanem lotu AF4590 jest Christian Marty, znany we Francji jako pierwszy człowiek, który przepłynął Atlantyk na desce z żaglem. Niestety lot się opóźnia, bo concorde, którym mają lecieć, okazuje się niesprawny. Air France decyduje się zastąpić go maszyną zapasową – najstarszym concorde’em we flocie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.